Wpis z mikrobloga

@powaznyczlowiek zawsze można wziąć auto do mechanika żeby obejrzał stan faktyczny, który jest najważniejszy niezależnie czy auto ma 90 czy 290k km, wiadomo że nie kupować na gębę. Chodzi mi o to czy ktoś ma komis w którym nie został wyrolowany albo nie kupił ulepa i poleca bo np nie zaniżają umów albo nie próbują kombinować.