Wpis z mikrobloga

#chlodnahistoria siedze u rodziców w domu, który jest jednocześnie pensjonatem. Jeden z gości spadł ze schodów i złamał nogę w stopie, więc wsiadłam do swojej rakiety i go na pogotowie (40km). Po dwóch godzinach wracamy a na ławce przed domem kolejny ale ten złamał w lesie :D kurna no :D
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach