Wpis z mikrobloga

@DoktorNauk: Taka prawda. Na samcach odbywa się selekcja naturalna, natomiast samice, ze względu na ich potencjał rozrodczy, są traktowane przez społeczeństwo jako bardziej cenne, a przez to warte wsparcia i uwagi.
  • Odpowiedz
@DoktorNauk: Tak jest skonstruowany ten świat. Natury nie oszukasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale pozytyw jest taki, że można sobie poużywać w tym życiu wiedząc, że daleko się w nim nie zajdzie ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@KarPaKo: @Harmideron: Ale jak mam Wam udowodnić, że depresja w przypadku kobiet nie wygląda jak na memie? Myślicie, że nie słyszymy, że mamy się wziąć w garść? Wszyscy mamy tak samo źle, a przypominam tego, że żadne "hangouts", seriale i Skittelsy depresji nie wyleczą. Od tego jest psychiatra i psychoterapeuta.
A jeśli myślicie, że w przypadku kobiet depresja to tylko kiepska wymówka, to przypominam, że płeć żeńska częściej
  • Odpowiedz
@KRISSVector: tak to dziala jestes soba to mozna byc dobrym kolega ewentualnie, dzieki za pomoc ale wole juz fachowe porady od kogos kto ma doswiadczenie kliniczne za duzo sie osluchalem porad od znajomych ze bedzie dobrze
  • Odpowiedz
@KarPaKo: Zdrowy związek opiera się na byciu sobą. Jeśli sądzisz, że na psychologii uczą inaczej, to się zdziwisz, Mirku.
@Harmideron: Nie musi szukać? A to nowinka, muszę przekazać koleżankom singielkom. Oj Mirek, Mirek. To nie jest tak, że do kobiet na ulicy podchodzi mężczyzna i zaprasza na kawę. Tak robili za komuny, kiedy nie było internetu, a i tak tylko ci bardziej odważni.
Nie chodzi o to, żeby
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@KRISSVector: a facet nie ma tego wyboru, musi brać co jest bo więcej nie ma. Na jedną błoniarę przypada 50 spermiarzy. Jakoś do moich koleżanek na FB co chwila wypisują jacyś faceci. Do mnie jakoś kobiety nie wypisują i nie zapraszają
  • Odpowiedz