Wpis z mikrobloga

  • 223
Mirki, ojciec mojej dziewczyny (oboje mamy po 19lat) jest staroswiecki, seks po ślubie i tak dalej często mi mówi że mam ją szanować że nie wyobraża sobie ze byśmy mogli sie"serduszkowac " przed ślubem ja zawsze przytakuje i kręce Małysza a prawda jest taka że uprawiamy seks od drugiego miesiąca związku. Jutro mam u różowej spać i jak znowu mam słuchać tej jego gadki to myślę czy mu nie wygarnąć, co myślcie?
  • 161
@VCO1 nie ale ty jestes lewakiem, ktory nie rozumie i nie szanuje zadnych zasad. Nic dziwnego w sumie, musialbys uzywac mozgu ale po co to robic nie? XD
@VCO1 ja sie moge produkowac ale ty i tak tego nie zrozumiesz.
Czy wedlug ciebie, jesli para chce zaczac uprawiac seks w markecie, to #!$%@? do tego osobom trzecim, czemu im sie do wyra #!$%@?? XDD
Nie rozumiem o co Wam chodzi, jesteśmy z dziewczyną dorośli a tu jakiś typ się nam dosłownie miesza w życie intymne


@Kipper: ten typ, to jej ojciec. Ciebie pewnie kiedyś tam zostawi po drodze, a ojciec będzie dalej.
Co do samej sytuacji. To dopóki jesteś pod JEGO dachem, to podlegasz pod jego zasady. Weź dziewczynę do siebie na swoje, wtedy możesz swoje zasady wprowadzać.
@Kipper: ale ty weź pod uwagę, że to twój potencjalny przyszły teść. Miej z nim dobre relacje, jeśli masz go potem widzieć całe życie. Moja dobra rada to zaprzyjaźnij się z nim przy wódce, mów mu co chce usłyszeć, ale lepiej tak niż jakby potem miał robić ci złą opinię u twojej dziewczyny i jej matki (szczególnie że pewnie jako ojciec cieszy się autorytetem)