Wpis z mikrobloga

Ostatnia wizyta w Kielcach w tym sezonie i jak zawsze w pociągu powrotnym do domu na gorąco szybkie przemyślenia dotyczące tego co obejrzałem.

#teatralnakicia <--- tag do obserwowania / czarnolistowania

Teatr: Teatr Żeromskiego w Kielcach
Spektakl: '≈[PRAWIE RÓWNO]'
Reżyseria: Una Thorleifsdottir
Dramaturgia: Jonas Hassen Khemiri
Obsada: Antoniewicz / Dywicka / Gronowska / Kasperek / Pszeniczna / Wojciechowska / Cabaj / Mąka / Niemczyk / Plata / Pruchniewicz / Żłobiński

'≈[PRAWIE RÓWNO]' to naprawdę ciekawa propozycja którą z łatwością mógłbym porównać do 'Głodu' Groszyńskiej z Teatru Starego. Spektakl opowiada o dysproporcjach i problemie dystrybucji pieniędzy we współczesnym świecie. Przedstawia historie zwykłych ludzi, które mogły sie hipotetycznie zdarzyć, aby uwypuklić problem i dać do zrozumienia jak według twórców działa dzisiejszy świat.
Spektakl utrzymany jest momentami w klimacie niezobowiązującego kabaretu czy też rewii aby chwile później zmrozić nam śmiech w gardle przerażająca diagnozą obecnie panującej sytuacji.

Reżyserka idealnie balansuje na granicy pomiędzy światem wyobrażonym a brutalną rzeczywistością. Z doskonałą przenikliwością portretuje bezdomnego Piotrka w którego rolę wciela się Dawid Żłobiński. Chyba pierwszy raz od bardzo dawna nie miałem ciarek żenady gdy go oglądałem na scenie, naprawdę niesamowite jest to że ktoś w końcu dobrał odpowiednią dla niego rolę, skrojoną na jego umiejętności i talent.

Dodatkowo spektakl jest napakowany doskonałą muzyką stworzoną przez Islandzkiego muzyka Gisli Galdur Thorgeirssona i idealnie współgrającą z nią choreografią autorstwa Szymona Dobosika. Sceny taneczno muzyczne są czystym złotem, cieszą oko i jednocześnie coś wnoszą do treści, nie są same dla siebie a dopełniają prezentowane w danej chwili treści.

Na uwagę zasługuje też scenografia Mirka Kaczmarka. Miewał on lepsze realizacje w swojej dotychczasowej pracy, jednak scenografia do tego spektaklu wciąż reprezentuje wysoki poziom i doskonale dopełnia metaforyką treść spektaklu. W tle widzimy antyczną rzeźbę zakopaną w ogromnej stercie ubrań z sieciówek - tyle pozostało po naszej kulturze, te sterty ubrań są naszym obecnym dziedzictwem i to po sobie zostawimy następnym pokoleniom.

Od strony aktorskiej całkowicie szoł kradnie Andrzej Plata. Dawno nie widziałem tak nieskrępowanej niczym konferansjerki i tak żywego reagowania na publiczność i tak sprawnego improwizowania.

Jedyne do czego mogę się przyczepić w tej realizacji to w sumie sama treść. Spektakl stawia na początku tezę i zupełnie jej nie rozwija, jednocześnie nie proponuje żadnych rozwiązań pokazanego problemu. Mówi nam, że pieniądz rządzi światem i jest jego głównym problemem i jednocześnie głównym napędem. Liczyłem, że zostanie włożony przysłowiowy kij w szprychy ale jedynie dużo mówi się o obaleniu kapitalizmu, jednak nie wspomina się jak i jak można rozwiązać obecne problemy ekonomiczne.

Na tej płaszczyźnie spektakl mocno rozczarowuje, ale hej zignorujemy ten fakt bo w tym sezonie w kielcach nie było tak fajnego i tak brawurowo zagranego spektaklu, który nie nudzi, nie jest głupi i ma naprawdę zachwycającą stronę wizualną.

Jeśli będziecie mieli wolny czas i będziecie przypadkiem w Kielcach to biegnijcie do Żeromskiego na '≈[PRAWIE RÓWNO]' (albo na 'Psychozę' bo to był totalnie bezbłędny spektakl, ale o tym będzie osobny wpis niebawem).

#teatr #kielce i trochę #gruparatowaniapoziomu
Pobierz
źródło: comment_aTfl6MkVah4j2Bnre5JDzr1kEg0Vc5Wz.jpg
  • 3
@commodore_x202 jakoś tak mam ze Żlobińskim, że on sam budzi we mnie negatywne emocje xD poza tym w każdym spektaklu był taki sam on po prostu cały czas jest samym sobą i to jest główny mój z nim problem :p
'Psychoze' pewnie puszcze jako drugą w serii wakacyjno-wspominkowej serii recenzji, ale tak też czułem że ten spektakl będzie odbierany bardzo skrajnie :D