Loszka z pracy przez cały tydzień jęczała że klima be i jej zimno, a ona przez nas w końcu zachoruje. Tak, w 32-stopniowym upale, ta pinda narzekała że klima nastawiona na 23 to lodówa i ona zamarza.
Okazało się że wczoraj wieczorem wychodziła ostatnia i ją uszkodziła specjalnie, o czym poinformował szef. Tak, dała się nagrać na kamerze xD Ludzie w robocie dowiedzieli się o tym oficjalnie, szef się nie #!$%@?ł w tańcu xD Loszka zapłaci za naprawę, ale to nic( ͡°͜ʖ͡°) Dziewczę schowało się w toalecie, a potem posłała koleżankę po swoje rzeczy, bo stwierdziła że źle się czuje i idzie do lekarza po L4. Wszyscy są tak #!$%@? że jakby tam przyszła to rozerwą ją na strzępy. W sobotę nikt nam tego nie naprawi, jutro tym bardziej, bo weekend. Dobrze że mam urlop, bo z relacji wynika, że kończą się butle do dystrybutorów, szef poleciał po nowe. Wszystkie wiatraki wyciągnięte z piwnicy wyczyszczono i pracują na pełnej #!$%@?, przeciążając sieć. Majster robi co może, by instalacja nie jebła. Informatyk siedzi w piwnicy, niby dbając o serwer a tak naprawdę dlatego, bo tam chłodniej te parę stopni.
Laska była dotychczas lekko nielubiana w oddziale przez swoje #!$%@? o byciu fit, ale nic poza tym. Teraz ją znienawidził cały budynek (⌐͡■͜ʖ͡■)
@WodzNaczelny: też jestem ciekawa co dalej, dodaję wpis do ulubionych jakby poszła na L4 i jej się przedłużało, to niech mili panowie z ZUSu złożą jej wizytę ( ͡°͜ʖ͡°)
@WodzNaczelny: @efceka: a ja na miejscu szefa to bym jednak ogarnął jakiś serwis do klimy w weekend. Jak piec gazowy popsuł się u moich rodziców przed Bożym Narodzeniem to udało się znaleźć kogoś do naprawy to w zwykły weekend tym bardziej to nie problem.
@WodzNaczelny: zależy, worki z cementem na hali przerzucacie czy to praca biurowa. Jeśli biurowa, to klima na 23 gdy ubranym jest się na 32 to dość zimno po czasie bez ruchu przy biurku. Klima aby utrzymać 23 dmucha sporo zimniejszym. Najgorzej jak się siedzi w miejscu gdzie jest stały ruch zimnego powietrza wylatującego z klimy. Trzymam na takie okazje bluzę albo lekką kurtkę w biurze. Gorzej, że po nogach też
Tak, w 32-stopniowym upale, ta pinda narzekała że klima nastawiona na 23 to lodówa i ona zamarza.
Okazało się że wczoraj wieczorem wychodziła ostatnia i ją uszkodziła specjalnie, o czym poinformował szef.
Tak, dała się nagrać na kamerze xD
Ludzie w robocie dowiedzieli się o tym oficjalnie, szef się nie #!$%@?ł w tańcu xD
Loszka zapłaci za naprawę, ale to nic( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dziewczę schowało się w toalecie, a potem posłała koleżankę po swoje rzeczy, bo stwierdziła że źle się czuje i idzie do lekarza po L4. Wszyscy są tak #!$%@? że jakby tam przyszła to rozerwą ją na strzępy.
W sobotę nikt nam tego nie naprawi, jutro tym bardziej, bo weekend.
Dobrze że mam urlop, bo z relacji wynika, że kończą się butle do dystrybutorów, szef poleciał po nowe. Wszystkie wiatraki wyciągnięte z piwnicy wyczyszczono i pracują na pełnej #!$%@?, przeciążając sieć. Majster robi co może, by instalacja nie jebła.
Informatyk siedzi w piwnicy, niby dbając o serwer a tak naprawdę dlatego, bo tam chłodniej te parę stopni.
Laska była dotychczas lekko nielubiana w oddziale przez swoje #!$%@? o byciu fit, ale nic poza tym. Teraz ją znienawidził cały budynek
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#pracbaza #logikarozowychpaskow
jakby poszła na L4 i jej się przedłużało, to niech mili panowie z ZUSu złożą jej wizytę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Wina_Segmentacji: A my to nie mamy takiej nanotechnologii( ͡° ͜ʖ ͡°)
@technic: nwm, wszystko z relacji od kolegi
Trzymam na takie okazje bluzę albo lekką kurtkę w biurze. Gorzej, że po nogach też
To ile tych wiatraków? Sto czy dwieście, że przeciazaja sieć?
Jesteś moim zaginionym blizniakiem?