Wpis z mikrobloga

Właśnie rozmawiałam z taką jedną mirabelką tutaj i postanowiłam rozwinąć te myśl,
—————————————————————
Życie należy poznawać organoleptycznie, to znaczy zmysłami.
Często najzwyklejsze rzeczy gdy poznajemy przy użyciu innych zmysłów niż dotychczas jawią nam się zupełnie inaczej niż zazwyczaj.
Poznajemy tak jakby na nowo.
——————————————————————
Zastanówcie się więc jak często zdarza wam się, poznawać jedzenie tylko poprzez wzrok i smak.
A dlaczego pomijamy dźwięk?
Kiedy ostatnio rozkoszowałeś się dźwiękiem gryzionego jabłka?
Kiedy ostatnio wąchałeś napój przed spożyciem?
Jak często wkładasz ręce w jedzenie aby je poczuć? Prawdziwie poczuć?
  • 20
@Paula_pi: Inspirujące. Następnym razem przed jedzeniem pomieszam bigos łokciem, aby go prawdziwie poczuć.

Tak swoją drogą - czy wedle tej filozofii sztućce jawią się jako kajdany założone nam przez normy społeczne, przez które nie możemy delektować się pożywieniem naszym w pełni?