Wpis z mikrobloga

Wreszcie wybrałem się na basen prawdopodobnie najbardziej znanego hostelu w Singapurze czyli Marina Bay Sands. Na 57 piętrze (czyli na samej górze) znajduje się bardzo popularny tzw. infinity pool, czyli basen zakończony tak, że z pewnej odległości nie widać krawędzi. Chyba jeden z bardziej znanych takich basenów na świecie.

Jest to bardzo popularne miejsce wśród turystów. Wszyscy robią masę zdjęć czy kręcą filmy. Myślałem, że tłum będzie bardziej dokuczliwy, ale było całkiem fajnie. Obsługa jest bardzo miła, a drinki przepyszne.

Oficjalnie nie można tam wejść nie będą gościem hotelowym. Ja wszedłem na chwilę, bo koleżanka nocowała w tym hotelu i miała wolną kartę (wchodzi się właśnie na kartę taką jak do pokoju). Chociaż gdzieś ponoć można załatwić wstęp bez noclegu, ale podejrzewam, że nie do końca legalnie.

Jakby kogoś interesowało to zwykle ceny pokoi w hotelu zaczynają się od około 1200 złotych za noc - to za najmniejszy pokój na dolnych piętrach, czyli bez widoku.

W komentarzach jeszcze parę zdjęć.

#ciekawostki #azja #cityporn #basen #jemprzeciez <- mój tag o Azji
Pobierz
źródło: comment_Rxq0gymTD6lifHpnUYIlQJ4AbNIx4NIh.jpg
  • 27