Wpis z mikrobloga

A jednak żyje! A. Ananenko - jeden ze słynnej trójki, która otwarła zawory i spuściła wodę spod reaktora udzielił wywiadu i skomentował sceny z nim w serialu Czarnobyl.

Aleksiej jest w nienajlepszej kondycji, bo w 2017 został potrącony przez samochód i 36 dni pozostawał w śpiączce. Czasem ma problem z dobieraniem słów. Wysokie koszty leczenia udało sie zebrać w wyniku pomocy rodziny. Po wpadku samochodowym już nie wrócił do pracy. Ma 59 lat. Mieszka wraz z żoną w Kijowie.

Ananeko obejrzał scenę z serialu w której Legasow i Szczerbina szukają ochotników do trudnego zadania.
Faktycznie to nie miało miejsca. Ananenko był na zmianie i przedstawiono mu takie zadanie do wykonania. Nieprawdziwa teoria o tym, że trójka była ochotnikami wział się z artykułu z gazety Trud z 1986 i inni to skopiowali.
Pracownicy mieli co prawda kombinezony ochronne, ale w przeciwieństwie do filmu nie zagrywały one twarzy.
Poziom wody był mniej wiecej do kostek lub kolan a zadanie wykonano bez większych problemów.
Aczkolwiek z relacji drugiego z mężczyzn Bezpałowa wynika, ze niektóre fragmenty trasy były mocno napromieniowane. Miał on widzieć stożek z substancji, która przenikneła ze zniszczonego reaktora. Ten fragment drogi pokonywali biegiem.
Ananenko twierdzi, że nikt im nie bił braw jak w serialu, bo uważano to wówczas za normalne zadanie. Nawet wódki nie podali.

Cała trójka pracowała jeszcze w elektrowni przez pewien czas. Baranow zmarł w 2005, ale nie w wyniku promieniowania.

Częśc sąsiadów Ananenki nie wiedziała kim on jest. Mówi, że po emisji serialu wielu dziennikarzy ze świata prosi o wywiad.
Aleksiej wie też o mitach twierdzących, że cała trójka śmiałków zgineła.

Żona Walentyna mówi: „Jakoś przyszedł chłopiec sąsiada i mówi, że w szkole w rocznicę Czarnobyla powiedzieli mu, że byli tacy likwidatorzy, którzy zeszli do reaktora i uratowali wszystkich, a następnie sami zmarli. Odpowiadam: nie umarli, oto jeden z nich w sąsiednim pokoju.


źródło 1 j.ukr klik

Tutaj wczesniejszy wywiad źródło 2 klik j.rosyjski . Ananenko mówi, ze wcześniej zeszła inna ekipa, ale ona tylko zlokalizowała miejsce zaworów i czekano, aż woda opadnie.
Mówi, ze sprawdzali poziom napromieniowania, ale nie pamięta jaki był odczyt. Sądzie, że nie był szokujący skoro nie zapamiętał.

fot. A.Ananenko i jego żona.

#czarnobyl #czernobyl #chernobyl
szurszur - A jednak żyje! A. Ananenko - jeden ze słynnej trójki, która otwarła zawory...

źródło: comment_PTuHD94W1hXnRCegLuKDt6Q7SWVM7W8f.jpg

Pobierz
  • 25