Wpis z mikrobloga

@M1r14mSh4d3: mówiłem o tym nieoznakowanym pojeździe i pajacach w kamizelkach
ps. po co mają kraść skoro mają hajs z handlu? co jest złego w dilowaniu koksem? ktoś chce kupić więc pojawia się sprzedawca, problemem jest faszystowskie państwo, które tego zabrania bo takie jest jego widzimisię, równie dobrze można zakazać kawy czy alkoholu
@Catttana: masz 12 lat czy nie chodziłaś do szkoły? tłumaczę:
1. da się pić kawę codziennie i z niej zrezygnować ot tak, poza tym kawa nie ma zbyt wielu skutków ubocznych, zachowujesz świadomość
2. nie da się brać heroiny codziennie i nie popaść w uzależneinie, po tym jak zażyjesz dawkę narkotyku nie jesteś świadoma swoich czynów, nie masz nad ciałem kontroli
czy w związku z tym, kawa powinna być nielegalna a
@Teec: nie da się pic kawy codziennie i nie popaść w uzależnienie. Po heroinie jesteś świadom swoich czynów, po kokainie jesteś świadom tak bardzo jak to tylko możliwe. Nie masz pojecia o substancjach, o których się wypowiadasz.
@H4v3n: odpowiedz tak lub nie
1. czy dałbyś swoje dziecko (nawet jeżeli nie masz) do opieki komuś kto jest pod wpływem narkotyków?
2. czy dałbyś swoje dziecko do opieki komuś kto wypił rano kawę?
1. Nawet nie wiesz, że dajesz. Narkotycznie działają również leki, przedszkolanka może nadużywać metylofenidat, który przepisał jej psychiatra. Jeśli obracasz się wśród ludzi to codziennie spotykasz uzależnionych od amfetaminy i kokainy, tego tak o nie widać.
2. W sumie też nie wiesz tego czy przedszkolanka pije jedną kawę czy 5 dziennie. Przy 5 kawach to już całkiem niezła dawka kofeiny, dla mnie to ćpun.