[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Hej Mirabelki, próbuję zroumieć psychologię kobiet i mam pytania:
1) Czy w codziennych sytuacjach zwracacie uwagę na przystojnych mężczyzn wokół np. jadąc autobusem przyglądacie się ukradkiem jeśli jakiś mężczyzna wpadnie wam w oko? Jak często się to zdarza?
2) Jak czujecie się gdy zauważycie, że jakiś (nieznajomy) mężczyzna zerka na was np. gdzieś w miejscu publicznym na ulicy, w autobusie itp.? Czy jest to wam obojątne, a moze wywołuje pozytywne/negatywne odczucia?
Dzięki z góry
#kobiety #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #podrywajzwykopem #pytanie #psychologia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[xentropia]

@AnonimoweMirkoWyznania: 1. Nie
2. Jeśli ktoś dyskretnie zerka i to zauważę zazwyczaj się uśmiecham. Jeśli ktoś natrętnie się przygląda czuję się nieswojo.

[Ozdoba]

@AnonimoweMirkoWyznania co to znaczy zwracacie uwage? Ślinie się na jego widok ? Uśmiecham? Podchodzę i zagajam? Patrzy to patrzy, patrzę na niego albo i nie. Rzut okiem wystarczy. Nie wiem jak często się to zdążą, zależy jak często po miesiące biegam.
Jak paczy to paczy, jego problem. Miło, że paczy i nie ucieka. Raczej pozytywne niż negatywne uczucia

[Princessin80]

@AnonimoweMirkoWyznania: 1. nigdy się nie rozglądam. jeśli kogoś zauważe to tylko dlatego że bardzo mocno ten ktoś wpisuje się w mój gust. 2. zazwyczaj się usmiecham, pytana o nr tel nie daje. raz dalam dla zabawy.

[NyxLoo]

1. Nie, chyba, że coś zwróci moją uwagę, jakiś kolczyk na przykład czy coś. Ale jest to dosłownie jedno spojrzenie i raczej niezbyt subtelne :') 2. Bardziej negatywne - reakcja na to trochę bardziej jak "coś ze mną nie tak?". Gapienie się na ludzi tak po prostu jest najzwyczajniej w świecie creepy. :v

[imponderabilistyczna]

@AnonimoweMirkoWyznania: w autobusie raczej nie znajduję nikogo ciekawego, ale jak na ekranie jest umięśniony, to chętnie popatrzę... Chociaż i tak sobie myślę, że mój jest najlepszy i to on jest moim Chadem, dodatkowo mądrym. ;) Jakoś nie mogę się czasem wyzbyć tego, że tacy piękni ludzie są po prostu debilami xd staram się pracować nad tym stereotypem, ale rzadko okazuje się inaczej xd

[Dante_alighieri]

@AnonimoweMirkoWyznania: 1. Zdarza się to tylko wtedy, gdy faktycznie jest jakiś przystojny i nie pod katem seksualnym tylko takie „o ładny facet”, i tyle.
2. Za bardzo za tym nie przepadam bo jestem nieśmiała i dziwnie się czuje jak ktokolwiek na mnie się tak patrzy

[AnonimoweMirkoWyznania]

xyz : 1. Nie zwracam uwagi, bo mam chłopaka i to jest jedyny mężczyzna, na która zwracam swoją uwagę
2. Negatywne odczucia, nie lubię jak jakiś fagas się na mnie gapi

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @Ozdoba: chodzi raczej o zwrócenie uwagi, że dany mężczyzna jest przystojny i ewentualnie jakieś dyskretne zerknięcia na niego.

@xentropia: @Ozdoba: @Princessin80: @NyxLoo: @imponderabilistyczna: @Dante_alighieri:
jestem poprostu ciekaw jak kobiety myślą w takich sytuacjach, czy zdarza się, że ktoś "na ulicy" wpadnie wam w oko czy raczej czujecie jakieś zainteresowanie dopiero przy bliższym kontakcie jak np. rozmowa, spotkanie w grupie znajomych itp.

Ten komentarz

[Ozdoba]

@AnonimoweMirkoWyznania pierwszy kontakt to wzrok. Patrzę normalnie bez dyskrecji. Przecież ludzie dookoła się patrzą na siebie nawzajem, nic w tym złego czy niezwykłego.
Zainteresowanie bliższa znajomością to coś innego niż patrzenie na kogoś, na ulicy czy w sklepie czy busie, kto wg nas jest "ładny" i wpada w oko. Widzę ładnego faceta patrzę i idę dalej. Gdybym była wolna i "wypatrzyla" kogoś takiego w czasie spotkania ze znajomymi i on by tam

[Princessin80]

@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli badasz czy opłaca się wyrywać laski na ulicy, to uważam że się opłaca. ja z defaulta nie jestem zainteresowana, ale jakbym byla i ktoś wpadł by mi w oko to tel dam. zawsze można pozniej zablokować XDDD

[xentropia]

@AnonimoweMirkoWyznania: doceniam urodę zarówno męską jak i żeńską w przestrzeni publicznej, ale nie sprawia to, że jestem zainteresowana daną osobą.