Wpis z mikrobloga

#hulaj #krakow
Hulajnogi Hulaj w Krakowie to jest jakiś żart. Doładowałem z różowympaskiem konto, żeby sobie pojeździć. Przez ponad godzinę chodziliśmy w poszukiwaniu sprawnej hulajnogi. Nie znaleźliśmy ani jednej... Po drodze było mnóstwo rozładowanych. No trudno nie było ich na mapie więc nie ma ich co winić. Ale przeskanowaliśmy pewnie z naście hulajnóg, które były na mapie i ANI JEDNA nie działała. Albo rozładowana bateria (mimo tego, że w aplikacji pokazuje widać, że jest naładowana) albo uszkodzona. No dramat. poszliśmy dalej poza strefę, bo było pełno hulajnóg. No i co? Dostaje komunikat, że nie można wypożyczyć poza strefą xDDD Ale ja ją chciałem przecież wjechać do strefy xD No szkoda strzępić ryja...
Pobierz Patres - #hulaj #Krakow
Hulajnogi Hulaj w Krakowie to jest jakiś żart. Doładowałem z...
źródło: comment_eXbzlluGygeLUWduHOb5mB1sEixZLi90.jpg
  • 5
@Patres: Hulaj to większy rak niż wąsate złotówy, przejechałem więcej minut niż miałem w depozycie i zgodnie z komunikatem który się wyświetlił wpłaciłem nowy hajs żeby pokryć brakujące 1,5zł i jeszcze mieć na kolejną jazdę, hajs poszedł a apka 5 dzień zablokowana i wyświetla komunikat żeby zapłacić. Infolinia to żart 4 razy pod rząd mnie rozłączyli, nie polecam