Wpis z mikrobloga

Byle to chciało odpalać


@zortabla_rt: ciężka sprawa.

Czasem da się wyrwać jakąś limuzynę premium z V8 w stanie "gruz" z seryjnymi ~280-300 koniami (realnie to mniej niż 250 zależnie od stanu). 7er, S-klasy, CL'e, A8 D2/D3.

Tylko to będą sypiące się złomy którymi bałbym się zrobić te 500km, z rozsypanym zawieszeniem, zalanym olejem silnikiem, czy wariującą elektroniką. Nie idź tą drogą, bo nie będziesz miał z tego żadnej rekreacji.

Najtańsze 300
@Atreyu: No właśnie to audi to oklepane tak bardzo jest a chciałbym coś mniej spotykanego.
Jeśli musiałbym wpakować drugi budżet do auta po kilku miesiącach użytkowania, to mówię spoko. Ale jak będzie to + 30k czy więcej, no to serio wolę się nie pakować. :)
@zortabla_rt: nie pakuj się w to. Przy tych założeniach będzie co najwyżej ulep bez progów i finansowa studnia bez dna.

Przede wszystkim odpuściłbym sobie to 300 koni, bo w tym budżecie nie będzie to ani bezpieczne, ani szybkie na ulicy, ani wyjątkowo zabawowe jeżeli myślisz o takich dużych lambadziarach jak XJ. Już prędzej jakbyś szukał do latania bokiem i jakieś e36 z zespawanym dyfrem i hydrołapą powinno przeżyć sezon lub dwa,
Atreyu - @zortabla_rt: nie pakuj się w to. Przy tych założeniach będzie co najwyżej u...

źródło: comment_vuc3aFwjIxdCHtbk1j6QBOfyB2NbIDmv.jpg

Pobierz
@zortabla_rt: a gdybym ja stał przed takim wyborem i szukał auta na weekendy, to bez zastanowienia brałbym Mazdę MX-5 NB (o ile nie masz 2m wzrostu).

Ogromne pokłady radości z jazdy, genialne prowadzenie i czucie auta, kabriolet i jazda bez dachu też są super. Milion razy więcej zabawy i radości niż z 5 metrowej limuzyny z V8. Do tego utrzymanie wcale nie jest takie drogie. I zupełnie nie interesowałby mnie czas