Wpis z mikrobloga

@kapuczina_corki_somsiada: cale akurat są okej wg mnie, jest to kwestia przysyczajenia. Obecnie uczę się w US właśnie i nie miałem większych problemów z przestawieniem się na te jednostki w przypadku obsługi CADa albo pisania ścieżek pod CNC chociaż fak momentami jest to dziwne, wiertło 5/16 cala i takie tam
  • Odpowiedz
@smutnyrobol: człowiek jest w stanie się do wielu rzeczy "przyzwyczaić", nawet do bycia więzionym miesiącami w piwnicy przez jakiegoś psychopatę - ale nie oznacza to, że jest to racjonalne i wygodne ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@kapuczina_corki_somsiada: no co jak co, ale łokieć jest o wiele rozsądniejszą miarą niż metr. Przynajmniej jesteś w stanie szybko oszacować, ile to może być. A metr? No jest metr, ale w sumie długość metra jest niepodobna do niczego.
Głupie to jedynie jest to, że różne łokcie (jako miary) mają różne długości i w dodatku nie dzieli się tego przez potęgi liczby 10, żeby dostać mniejsze długości.
  • Odpowiedz
@Andrzejek13: A przy okazji r----------ć satelitę przez błąd przy przeliczaniu jednostek pomiędzy systemem imperialnym i metrycznym.

Podobny błąd omal nie doprowadził do katastrofy samolotu pasażerskiego.
  • Odpowiedz
Do miar długości już się przyzwyczaiłem, do pojemności i ciężaru już prawie tez ale Fahrenheity są nie do ogarnięcie, wiem tylko ze poniżej 60 zimno, powyżej 90 goraco a normalnie to 74-77.
  • Odpowiedz
@ortofosforan: nie jest rozsądniejszą miarą, bo metr i ogólnie system metryczny łączy się ze wszystkim. 1 metr sześcienny to dokładnie tysiąc litrów wody, a każdy litr wody waży dokładnie jeden kilogram i potrzeba dżula energii aby ogrzać go o 1 stopień celsjusza. Pewnie wiedziałeś o tym, ale łokieć nie jest logiczniejszy. Ile to metr też ładnie widać: osoby przyzwyczajony oszacują prędzej ile to jest 3 metry a nie 11 łokci,
  • Odpowiedz
XXI wiek, #starlink na niebie, szykujemy misję na Marsa i budowę baz na Księżycu, a Burgerożercy nadal mierzą świat łokciami i stopami xD


@kapuczina_corki_somsiada: w uk jest podobnie, chociaż młodsi brytyjczycy już się trochę kumają w metrycznym systemie. Ale starsi to zapomnij. Jak im powiesz, że ważysz 70kg, albo że biegłeś 5 km, to nie czają, musisz przekładać na ich jednostki.
  • Odpowiedz