Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki i Mirabelki.

Za kilka dni wyjeżdżam na 3 lub 4 miesiące na praktyki jako engine cadet, czyli osoba szkoląca się na mechanika okretowego. Z racji, że jest to dość nietypowy zawód oraz dość dochodowy, coś jak #programista15k pomyślałem, że jeśli ktoś z was będzie ciekawy jak wygląda pobyt i praca na statku to mógłbym coś tam opisać.

Jeśli nie tylko dla kogoś zainteresowanego to nawet dla samego siebie. Z perspektywy czasu będę mógł zobaczyć jak to wyglądało oraz co myślałem, jakie błędy popelnialem.

Na ten moment jestem sceptycznie nastawiony do życia jako marynarz, więc być może będę mógł też opisać częściowo z jakimi problemami nie tylko natury technicznej boryka się taki sobie człowiek na morzu.

Postaram się ogarnąć działanie mirkolist i ewentualnie wołać zainteresowanych. Jeśli ktoś jest ciekawy czegokolwiek na tematy związane z opisywaną sprawa to zachęcam do zadawania pytań. Pozdro i z farszem mordeczki

Tagi dla atencji
#pracanamorzu #morze #praca #marynarz #marynarz15k ( ͜͡ʖ ͡€)
  • 17
  • Odpowiedz
  • 0
@karski
To czego chce się dowiedzieć ktoś, kto nie ma pojęcia z czym to się je. Jak wygląda organizacja pracy i przede wszystkim chociaż coś opowiedzieć na temat zawodu. Nie spotkałem się w szkole średniej jak i na studiach by ktoś opowiadał o tym jak wygląda dany zawód. Nic poza programem nie było przekazane. Jeśli ktoś staje przed wyborem szkoły wyższej lub szuka swojej niszy, być może okaże się, że taki wpis
  • Odpowiedz
@Laska1929: Znam kilku marynarzy, zarówno rodzina jak i znajomi. Dobrze Ci radzę, nie rób tego. Zawód marynarza jest najgorszy na świecie. 7 z 8 małżeństw, które znam i o których słyszałem się rozpadło. Moim zdaniem nie warto.
  • Odpowiedz
  • 0
@yggdrasil
To był jeden z powodów rozstania z byłą już dziewczyną. Doskonale rozumiem w czym rzecz. Związek, a raczej jego imitacja podczas, gdy jedno z pary pracuje w ten sposób jest poronione. Na ten moment muszę i tak ukończyć jeden rejs by zaliczyć semestr na uczelni. Później się zobaczy. Dzięki za radę Mirku
  • Odpowiedz
@Laska1929: >Na ten moment jestem sceptycznie nastawiony do życia jako marynarz.
I bardzo dobrze. Najlepiej wypływać te 12 miesięcy do dyplomu oficera i szukać roboty na lądzie jako inżynier. Po robocie nawet na kontrakcie za granicą wracasz do mieszkania, siadasz przed telewizorem z browarem w ręce i masz wywalone na wszystko. Nikt nie truje dupy alarmami, awariami itd. Jesz co chcesz, nikt Ci niczego nie racjonuje. W czasie wolnym idziesz na
  • Odpowiedz
  • 0
@Laska1929 Co ty możesz wiedzieć o organizacji pracy, skoro odpowiada za to 2/E i C/O - poziomu do którego dojdziesz po latach. Wiem, że jesteś podekscytowany, ale ochłoń trochę i nie rób z siebie specjalisty, bo ten zawód potrafi zaskoczyć osoby z 20 letnim doświadczeniem.
  • Odpowiedz
  • 0
@karski
Nie robię z siebie Bóg wie kogo. Chcę przybliżyć temat kompletnym laikom. Opowiedzieć to co zobaczę. Sam wiele razy byłem niezadowolony z faktu, że nikt nie opowiada o możliwościach w różnych ciekawych zawodach. Nie wiem skąd ta niechęć do takiej inicjatywy. Tak jak pisałem. Jadę się uczyć. To co zobaczę mogę częściowo przekazać dalej. Uważam to za dobre podejście do sprawy. Jeśli uważasz, że to złe. Przykro mi.
  • Odpowiedz
  • 1
@Laska1929 i okaże się, że będziesz tylko latał ze szmatą, nikt ci nic nie pokaże, trafisz na prawdziwych #!$%@?ów, takich których nie poznasz w żadnej pracy na lądzie i wypaczysz opinie o tym zawodzie wśród wykopków

Mimo wszystko życzę powodzenia
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Laska1929: jaka firma? Statek? Jakie są Twoje prawdziwe zajęcia (wiem że za kadeta różnie bywa) jaka szkoła? Jeśli jesteś sceptycznie nastawiony to po co to robisz? Twój błąd to czyjeś życie. Zawsze możesz iść na serwis
  • Odpowiedz