Wpis z mikrobloga

@gyarados: ja myśle że w życiu niczego nie trzeba osiągać, raczej stawać się lepszym dla innych i znaleźć bratnią duszę, ale to drugie już mniej ważne.
Ale troche się czepiam słówek, eh, dziwny jest ten świat.
@ksiaze_przegrywow może masz rację. Myślałem, ze przed 30 będę miał własne mieszkanie i kochająca rodzinę. A tu toksyczny związek dzieci brak może i lepiej. No i wynajem. Gdyby się cofnąć o 10 lat gdy dopiero ksztaltowalem swoje podejście do życia zrobił bym wiele rzeczy inaczej. W sensie siedząc nawet samemu na kanapie i być szczęśliwym.