Wpis z mikrobloga

@Karmazynowa_furia oczywiście niedoczynność tarczycy się zdarza i insulinooporność się zdarza, ale zawsze mnie fascynuje to zaprzeczenie: nie ruszam się i dużo jem, przybywam na wadze -> szok, niedowierzanie.

Dość często pacjenci mówią mi, że mało jedzą i tyją. Oczywiście jest to niemożliwe. Zawsze ich proszę, żeby przez tydzień zapisali co jedzą i razem to omówimy. Na razie z poproszonych kilkudziesięciu zrobiło to 0 osób.
Dość często pacjenci mówią mi, że mało jedzą i tyją. Oczywiście jest to niemożliwe. Zawsze ich proszę, żeby przez tydzień zapisali co jedzą i razem to omówimy. Na razie z poproszonych kilkudziesięciu zrobiło to 0 osób.


@2ndEarlOfRochester: przecież na pewno są takie choroby, że nawet od wody ludzie tyją

Jeśli znajdziesz chorobę w której przy deficycie kalorycznym rośnie masa ciała i masa tkanki tłuszczowej, to zaprzeczysz prawom fizyki


@2ndEarlOfRochester: teraz widzę, że lennego nie wysłałem - oczywiście masz rację nie ma takiej
ale jak napisałem to samo co Ty na pewnej dość poczytnej stronie to się na mnie internauci rzucili jak ja śmiem śmieć tłumaczyć otyłość jedzeniem