Wpis z mikrobloga

Ostatnio pojawiły się te memy ze smutnymi Januszowymi wspomnieniami i naszło mnie na przemyślenia związane z jednym memem. (Pic rel) Patrząc po plusach, to sporo osób słyszało podobnie od swoich rodziców.

Podobnie słyszał mój kuzyn od swojej ciotki. Teraz pomyślcie nad jedną rzeczą - ciotka urodziła kuzyna gdy miała 21 lat, a jej mąż 24. Od kiedy kuzyn zaczął edukację ciotka powtarzała mu "Pamiętaj, że trzeba się uczyć, bo będziesz ciężko pracował jak rodzice. My na szkołę zawsze ci damy, żebyś miał lżej w życiu niż my". To brzmi jakby oni byli jakimiś męczennikami.

W wieku 21 lat przekreśliła swoje życie, a w wieku 30 już powtarzała do syna, że mu pomogą by nie SKOŃCZYŁ jak oni. Czy oni w wieku 20 paru lat pomyśleli "moje życie to #przegryw, ale spłodzę dziecko i nie pozwolę mu popełnić naszych błędów"? XD
Zamiast wziąć się za dokształcanie i szukanie lepszej przyszłości, by np w wieku 30 lat postarać się o dziecko kiedy nie będą musieli go straszyć "Ucz się bo będziesz tyrał jak my" tylko "Ucz się to będziesz pracował jak my", to oni na samym początku życia zrezygnowali z wszystkiego i postanowili dać sobie spokój i być kiedyś dumnym z tego co osiągnął potomek bo nam się nie chciało xD

To wygląda jakby mieli kilometr do przebiegnięcia, a oni przy pierwszym podejściu, łapiąc lekką zadyszkę na 200m pomyśleli "No trudno, widocznie nigdy nie przebiegnę tego dystansu, ale każę trenować synowi, będę go woził na treningi, suplementował i dopingował, kosztem siebie, to kiedyś przebiegnie ten dystans za mnie" xD

#rodzina #przemyslenia #niebieskiepaski #rozowepaski i napisane pod wpływem #nosaczsundajski #nosaczfeeldajski
kezioezio - Ostatnio pojawiły się te memy ze smutnymi Januszowymi wspomnieniami i nas...

źródło: comment_DkmrJlZu4afh8vPik1haSD1ol60xrL8j.jpg

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
@kezioezio: to nie ten klimat co na nocnej był, to jest normalny nosacz #!$%@? harnasiami co swe mądrości po pijaku daje. Tu trzeba dramatu, historii, przeżycia, skutku z przypadku by nowy smutny nosacz wyszedł.

Nie udało ci się.
  • Odpowiedz
@kezioezio: Co jest złego w niepowielaniu błędów poprzednich pokoleń? To po pierwsze. Po drugie - to nie posiadanie dziecka przekreśliło ich życie. W ogóle niczyjego życia to nie przekreśla bo to jest właśnie jego sens. Po trzecie - najprawdopodobniej po prostu jego rodzice nie mieli takich możliwości rozwoju jakie stoją/stały przed nim.
  • Odpowiedz
@kezioezio: smieszne bo oczywiscie oni wiedza co trzeba zrobic xD to czego oni nie zrobili: uczyc sie xD moze 50 lat temu tak bylo ze trzeba sie uczyc i masz dobra prace. teraz trzeba byc po prostu ogarnietym i bez gimnazjum dasz rade

z perspektywy czasu to moze tyranie cale zycie jest smutne ale za to latwe. masz pelno kolegow z pracy z tymi samymi problemam, jada na tym samym wozku
  • Odpowiedz
@kezioezio: to mój mem. I jest czymś najgorszym co można usłyszeć, bo od razu na łeb spadają ci oczekiwania i marzenia Twoich rodziców. I dopóki nie osiągniesz czegoś grubo ponad średnią, zawsze będziesz czuł że nie spełniłeś oczekiwań.
  • Odpowiedz
@Bartholomew: Wiem, że mogę zabrzmieć jak jakiś kołcz, ale mój dziadek, urodził się na wiosce zabitej dechami, skończył zawodówkę bo tak chciała jego matka, potem technikum i na koniec wyjechał do Krakowa gdzie ciężko pracował i studiował. Chciał zabrać ze sobą brata ale oni nie chcieli - jeden z jego braci jest alkoholikiem, drugi brat i siostra do końca życia byli rolnikami. Więc to nie tak, że się nie dało.
  • Odpowiedz
I dopóki nie osiągniesz czegoś grubo ponad średnią, zawsze będziesz czuł że nie spełniłeś oczekiwań.


@ChamskoCytuje: Dokładnie, moja babcia do teraz ubolewa, że nie mam skończonych studiów, mimo że od razu po technikum dostałem pracę, która była moim celem po studiach, a że udało się bez studiów to z nich zrezygnowałem. Oczywiście babcia zawsze chciała mieć wnuki, którymi będzie mogła się chwalić przed koleżankami "To fajnie ale mój wnuk skończył prawo
  • Odpowiedz
Gdzie napisałem, że się nie dało? Jak to co napisałeś stoi w sprzeczności z chęcią rodziców aby ich dzieci miały lżejsze życie niż mieli oni?


@Bartholomew: W takim razie, dlaczego sami nie naprawili swojego życia, by IM było lżej a potem spłodzić potomka i jemu pomóc by było mu równie lekko albo i lżej? Czemu woleli nie zrobić ze swoim życiem nic i po prostu kazać zrobić coś więcej od nich
  • Odpowiedz
@kezioezio: Przecież to, że będziesz życzył swoim dzieciom lepszego życia (o ile jesteś normalnym rodzicem) jest niezależne od tego jak dobrze jesteś usytuowany. Nie ważne czy urobiłeś sobie ręce po łokcie pracując na majątek, czy jesteś nierobem, czy będziesz wykształcony czy po podstawówce.
  • Odpowiedz
@kezioezio: Niestety, jak od początku nie będziesz się uczył, to w wieku 20 kilku lat z niczego nie zostaniesz już profesorem nauk. Dlatego starzy chcą wspierać dziecko w pracy od podstaw by wyszedł w życiu lepiej od nich
  • Odpowiedz
@kezioezio: zgodzę się. To ciężkie dla dziecka, bo czuje że musi zadowolić nie tylko siebie, ale i rodziców ponad normę, niejako odwdzięczyć za to, że miał szansę i odrobinę lepszy start niż oni

@pmub: ale jednocześnie się poddają i nie dają dobrego przykładu. Może by nie było o niebo lepiej, ale trochę lepiej. Wciąz lepsze do obserwacji przez dziecko niż poddanie się w wieku 20 lat i czekanie co dziecko
  • Odpowiedz
ciotka urodziła kuzyna gdy miała 21 lat, a jej mąż 24. Od kiedy kuzyn zaczął edukację ciotka powtarzała mu "Pamiętaj, że trzeba się uczyć, bo będziesz ciężko pracował jak rodzice. My na szkołę zawsze ci damy, żebyś miał lżej w życiu niż my".


@kezioezio: miałem tak samo i wiesz co? usłyszałem "nie dam ci kasy na studia chcesz to idź sobie sam, nara" zaraz po tym jak się matka dowiedziała o
  • Odpowiedz
@kezioezio: najlepiej jak kobieta rodzi po 40 bo jest ustawiona w życiu na 20 metrach w kawalerce wtedy jest duża szansa na komplikacje zdrowotne, #!$%@? dawniej kobiety rodziły po 16 roku życia i żyły ale co to za życie bez bajek z Hollywood o ksieciu milionerze
  • Odpowiedz