Wpis z mikrobloga

Kolega #przemcel pracował kiedyś w auchanie pod Poznaniem. Pamiętam jak akurat miał zmianę na kasie dla osób uprzywilejowanych i ciągle kazał przepuszczać grube laski ewidentnie nie w ciąży, tylko po prostu lubiące #!$%@?ć. Mina przepuszczanej kobiety, jej męża i właściwie wszystkich osób dookoła to była najśmieszniejsza rzecz jaką kiedykolwiek widziałem.
Poza tym sympatyczny z niego chłopina z zaskakującą pewnością siebie, przy wyraźnych defektach fizycznych.
#heheszki
  • 1