Wpis z mikrobloga

Mirki
Sytuacja taka w Warszawie. Spotkałem panią w komunikacji miejskiej (#136), nie mogłem pomóc, a wydaje mi się, że pomóc jej trzeba.
Pani, siedząc na miejscu przy samym wejściu, nie była w stanie zrozumieć usilnych próśb moich oraz współpasażerów i odmówiła przejścia na siedzenie obok. Odmówiła także widocznie silnie sparaliżowanej młodej kobiecie, która kurczowo trzymała się poręczy przy schodach nie mogąc przejść dalej z racji swego kalectwa.
Pani wysiadła na przystanku Wołoska (róg Racławickiej). Plusujcie, może ktoś zna i zapyta czy pani potrzebuje pomocy?
Martwię się, dzięki! ( ͡° ʖ̯ ͡°)tekst pochylony

#warszawa #wykopefekt #znieczulica #niewiemjaktootagowac #wykopower
janosbongiorno - Mirki
Sytuacja taka w Warszawie. Spotkałem panią w komunikacji miej...

źródło: comment_DbZG3umQQZW7im9hA8N1IbbhpZjAb3a4.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
@troglodyta_erudyta: srsly? Wyobrażam sobie, ze mam paraliż, ledwie chodzę, wejście do autobusu to walka z każdym krokiem
Obok siedzi ktoś kto ma zdrowe nogi (raka często nie widać ( ͡° ͜ʖ ͡°)), dla którego przejście na siedzenie obok to dwa kroki („nie ustąpię, bo nie”). Dla inwalidy w jadącym autobusie to cała wyprawa.

Sam nie wiem, może powinienem miec w dupie takie rzeczy - w końcu
  • Odpowiedz
@janosbongiorno no ja rozumiem, baba zachowała się nagannie, ale żeby od razu wrzucać jej zdjęcie na wykop? Co to ma na celu?
Wywieś jeszcze plakaty z jej zdjęciem na mieście z opisem jaka to jest okropna.
Zaraz ludzie zaczną robić zdjęcia każdemu, kto się krzywo spojrzy, chamsko się odezwie albo trąci ramieniem.
  • Odpowiedz