Wszystko było w tym sezonie mniej lub bardziej #!$%@?, ale scena sadu nad Tyrionem to już jest szczyt #!$%@?. Gość idzie po to by skazano go za zdradę na śmierć i w kajdanach, łachmanach mówi najpotężniejszym lordom pozostałym przy życiu co mają zrobić a oni się zgadzają bez słowa...no #!$%@? charyzmomierzowi #!$%@? skale #got
@fajnybananek: No ziomuś, przecież on zdradził nie ich tylko Daenerys, której wszyscy mieli dość. Więc dla tych lordów to on był bohaterem, a nie zdrajcą.
@fajnybananek: to nawet nie był jego sąd:P Oni go przyprowadzili na sąd nad Jonem, którego tam nie było, przecież nie mówili o Tyrionie prawie nic. To jeszcze bardziej zwiększa absurdalność tej sceny.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link