Wpis z mikrobloga

Hejka mordki, dzisiaj opiszę pewien unikat którym jest dane mi się cieszyć dzięki doktorowi miłość.

Jakiś czas temu wziąłem udział w rozbiórce dawno już wycofanego ze sprzedaży **A*Mena Ultra Zest** od Thierrego Muglera. To jeden z wielu flankerów A*Mena, jednak według mnie w tej kompozycji nie został ani gram z pierwowzoru. Perfumy pachną jak soczysta, gazowana lemoniada z czerwonej, gorzkiej pomarańczy, przebijająca się goryczka przypomina delikatnie aromat lagera. Występowanie tej piwnej, gorzkiej nuty podsuwa mi delikatne skojarzenie tego zapachu z mocno podchmielonym menelem który oblał się wspomnianą lemoniadą. ( ͡º ͜ʖ͡º) Wielowymiarowość i głębia przedstawionych cytrusów doprawionych paczulą doprowadza mnie do sytuacji w której płaczę za wycofaniem tego zapachu. W mojej perfumowej podróży niestety nie było mi dane zaznać tak przyjemnie noszalnych i trwałych cytrusów. Zapach na mojej skórze wytrzymuje około 9 godzin przy całkiem dobrej, około 50 centymetrowej projekcji przez pierwsze dwie godziny. Idealny zapach na letnie dni. Niestety najtaniej można go dostać za około ~390 zł za 100 ml. Nie jestem pewien czy ten Mugler jest wart takich pieniędzy. Jeżeli zauważycie flakon za ~250 zł bierzcie natychmiastowo bo to nie lada okazja!

**A*Men Ultra Zest
Zapach: 9/10
Trwałość 8/10
Projekcja 7/10**

#perfumy #superhardolfactoryexperience - czarnolistuj jak nie chcesz czytać moich wypocin
fuKlanAdraHrepuS - Hejka mordki, dzisiaj opiszę pewien unikat którym jest dane mi się...

źródło: comment_PSgmvA5ECrd46Ohn85yfs7RcTICwxn56.jpg

Pobierz
  • 1
@fuKlanAdraHrepuS: znasz może coś podobnego i dostępnego w sprzedaży do tego zapachu? Używałem kiedyś Paco Rabanne ULTRARED, który podobno jest zbliżony w klimacie, ale również z powodu braku dostępności ceny ma absurdalne.