Wpis z mikrobloga

#coolstory #tfwnogf trwa jeszcze u mnie sesja więc poszedłem spać o 22 z nadzieją na nauke od rana.. O 2 w nocy budzi mnie telefon od dziewczyny, nie odebrałem, ale przyszedł mms z play z zapisem poczty głosowej. Zapis brzmiał jednoznacznie czyli 'gwałcą mnie i potrzebuje pomocy'. Długo nie myśląc uzbroiłem się w wiatrówke krótką i gaz pieprzowy i wyruszyłem po znanych miejscowkach na poszukiwania.

Godzine później przeszukuje pobliski lasek i już z niego wyjeżdżam jak widze, że to ona idzie z jakimś typem za ręke. Wyskoczyłem #!$%@? z samochodu i odrazu gazem na morde, poprzepychaliśmy się chwile i niestety brakuje mi pierwiastku dresa bo mu nie #!$%@?łem tylko po jakimś czasie odjechałem. Kupiłem sobie piwka i o 5 rano zamiast spać bo jutro się musze uczyć to pije piwa. Nawet nie wiem jak typ się nazywa, żeby mu #!$%@?ć w przyszłości(te słynne a mogłem zrobić). Jutro(dzisiaj rano) się wyprowadzam. Jak to mówił słynny raper PEJA, 'JAKIE ZYCIE TAKI RAP'. W sumie to #sadstory, ale przekaz jest taki, że #!$%@?ć dziewczyny bo to #!$%@? som.
  • 53
  • Odpowiedz
  • 3
@besiaczek: albo typ ją zapinał i początkowo jej się to nie podobało i wtedy jakoś zadzwoniła ale później już jej było przyjemnie to po fakcie za łapkę szli. #!$%@? jedne.
  • Odpowiedz
@besiaczek: @le1t00: wydaje mi się, że typ się poczuł cwaniakiem i chciał do mnie dzwonić, że niby mi #!$%@?, a to jakiś podrzędny kuc, którego składa każdy leszcz, do tego brudne włosy miał.. Nie zapinał bo ma okres, chyba, że? anyway jego mina jak wysiadam z samochodu i lece do niego - bezcenna
  • Odpowiedz