Wpis z mikrobloga

kiedyś kurier wdrapał się do mnie na czwarte piętro w kamienicy (wysokie sufity), czerwony cały wtaszczył pakę i bez dzień dobry, czy coś od razu wypala: "coś pan rower jakiś ikupił?"

i miał chłop rację ( ͡º ͜ʖ͡º)
@FrasierCrane chyba na odwrót. Za gowniaka w zimie jak starych w domu nie było a z ostatniej lejby do domu puścili to się szło na 9 piętro i czekało w krótkim rękawku kontemplując widoki