Wpis z mikrobloga

Pytanie. Ostatnio zacząłem grać w to, bardzo mi się podoba, ale jest jedna rzecz która mnie niesamowicie denerwuje- wpieprzający się "sojusznicy". Lecę sobie z piłką sam na pustą bramkę, a tu nagle pojawia się idiota który się we mnie wwala i odlatuję od piłki ( ͡° ʖ̯ ͡°). Jak tego unikacie?
#rocketleague
  • 14
@TymRazemNieBedeBordo: właśnie kiedy zaczynałem grać w to (wczoraj) to ucieszyłem się bo to była jedna z gier które sprawiały mi najwiecej radości w stosunku do złości. Ale z biegiem czasu jest coraz gorzej xD. Właśnie już miałem wiele sytuacji podobnych do wskazanej (oczywiście nie latałem tak, tylko prosto do bramki jechałem a tu nagle jakiś dzban).
@JohnnyAK11: Są takie dni gdy nie idzie, trafiasz na troli itp, ale generalnie jest naprawdę spoko. Nie ma sensu się zniechęcać. Mam na liczniku 950h i nadal siadam do gry z przyjemnością :) Jeśli jest koleś który w Ciebie wjeżdża to też w niego wjeżdżaj, albo olej temat i się cziluj, wynik nie jest tu najważniejszy tylko zabawa :D
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@piotrus_pirat: sytuacja z wczoraj. Mecze do ustawienia rangi. Ja, weteran Golda. Po drugiej stronie gracz na moim poziomie. Jego teammate całkiem ogarnięty ale odstaje. Po mojej stronie toksyczny zjeb. Szybko dostaliśmy 2 gole gość zaczął spamować 'Omg!' gdy zrobiłem błąd. Po jednym z missow zatrzymał się by napisać w czacie '...' (gram na konsoli więc trudniej pisać), w tym czasie ja piłkę odzyskałem i strzeliłem trudna bramkę. Wyszedłem na 3-2,ale potem
@JohnnyAK11 Koniecznie znajdz sobie kogos jak najszybciej do gry. Ja mam 300 godzin które przegrałem prawie całkowicie sam, nikt ze znajomych nie chce w to grać ani nawet spróbować. Zatrzymałem się na pewnym poziomie umiejętności, bo po prostu nie zawsze jest komunikacja w druzynie + strach przed próbowaniem nowej rzeczy bo sojusznik może nie ogarnąć i wpuścić bramkę, więc gram utartym schematem (przeciwko np premadeowi)

Mój sposób na takich sojuszników w 2vs2