[pesymistyk]

Kurła, jak widzę że ten komputerowy piniondz znowu rośnie to aż mnie skręca. Jak sobie przypomnę jak za guwniaka pierwszy raz się tym zainteresowałem i chciałem wyjaśnić rodzicom o co chodzi to mnie wyśmiali. A mogłem zainwestować trochę kasy... I jeszcze łatwość kopania była tak niska że nie wymagała własnej elektrowni (╯︵╰,)

A teraz to sami się pytają o co z tym #bitcoin chodzi ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#kryptowaluty

[grim_fandango]

@pesymistyk: pomyśl o tych ktorzy kupili tanio po 1$ i płacili bitcoinem za pizze, albo sprzedali

[pesymistyk]

@madlung: Czekam na większą górkę żeby sprzedać na dołku, tak to szło, nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[GrindujTopy]

@grim_fandango: ja kupiłem niewiele drożej i już sporo sprzedałem z dużym zyskiem a teraz mi zostało tylko troszkę. tak czy inaczej opłacało się całe oszczędności za gówniarza wydać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@pesymistyk: ja chciałem od matki pożyczyć na btc gdy był bardzo tani, chciałem tylko 300$ i oddałbym jej po wakacjach bo jechałem zarobić. teraz jak usłyszała w tv ile można było zarobić przyznała mi