Aktywne Wpisy
30062018 +1237
Czyli co chłop się utopił od razu pod domem, gdzie psy zgubiły trop.
Także teraz słucham wyjaśnień droga policjo
- kogo złapał pies?
- kogo widzieli żołnierze?
- czyja była patelnia po jajecznicy?
- kogo szukaliście kilka kilometrów dalej helikopterami przez kilka dni?
#grzegorzborys #gdynia #borys
Także teraz słucham wyjaśnień droga policjo
- kogo złapał pies?
- kogo widzieli żołnierze?
- czyja była patelnia po jajecznicy?
- kogo szukaliście kilka kilometrów dalej helikopterami przez kilka dni?
#grzegorzborys #gdynia #borys
bashhenergy +289
Hej mirki,
Wrzucamy premierowo szybkie #rozdajo niedstępnego nigdzie indziej nowego, innowacyjnego produktu Bashh!® Energy Sniff.
Co to jest Bashh!?
Bashh® Energy Sniff, to unikalne połączenie rzadkich, egzotycznych ziół, tauryny oraz kofeiny, zapewniające pełne skupienie i energie, zawsze wtedy, kiedy tego potrzebujesz. Dzięki starannie dobranym składnikom oraz stosowaniu donosowemu – gwarantuje natychmiastowy przypływ dzikiej energii! Wciągnij dziką moc natury!
Zalecamy stosowanie porcji wielkości ziarna grochu, usypanej na grzbiecie dłoni. Porcje należy wciągnąć
Wrzucamy premierowo szybkie #rozdajo niedstępnego nigdzie indziej nowego, innowacyjnego produktu Bashh!® Energy Sniff.
Co to jest Bashh!?
Bashh® Energy Sniff, to unikalne połączenie rzadkich, egzotycznych ziół, tauryny oraz kofeiny, zapewniające pełne skupienie i energie, zawsze wtedy, kiedy tego potrzebujesz. Dzięki starannie dobranym składnikom oraz stosowaniu donosowemu – gwarantuje natychmiastowy przypływ dzikiej energii! Wciągnij dziką moc natury!
Zalecamy stosowanie porcji wielkości ziarna grochu, usypanej na grzbiecie dłoni. Porcje należy wciągnąć
Jeśli chcesz być wołany do następnych kronik plusuj komentarz na dole.
Dla nieświadomych, #gothickroniki to autorski tag w którym dziele się wrażeniami z gry Gothic, którą mnóstwo osób zna na pamięć, a ja przechodzę to pierwszy raz ;)
TL:DR - No to dziś mocno wdrożyłem się w świat gry. Doświadczyłem tego brutalnego świata, pobili mnie dużo razy, wykonałem parę zadań w starym obozie, a teraz zamierzam zrobić test zaufania dla Diego ^^
Ale po kolei:
Bardzo podoba mi się ten aspekt realnośći w grze. Tak jak w takich Skyrimach dostajemy questy w miastach i niekiedy „czuć”, że te questy są dodane na siłę. Że trzeba jakieś zadanie wykonać. A tutaj fajnie to wypada, że jest taki naturalny progres scenariusza gry. Do grafiki się przyzwyczaiłem, choć niekiedy znikają mi tekstury, postacie wchodzą w budynki, albo przybijają gwoździe do niewidzialnych domów ¯_(ツ)/¯
Powoli przyzwyczajam się do sterowania, myszką mi się jednak wygodniej gra niżeli klawiaturą, choć nadal łapię się na tym, że chcę wszystko wykonywać bez pary przycisków „akcja + -->”.
Ogarnąłem też (chyba) rozwój postaci, bo kupuję umiejętności u trenerów. Zdobyłem 2 poziomy i wydałem 10 u Diega na siłę, więc mam więcej dmg i kupiłem też broń jednoręczną u tego byka przy arenie. I teraz nawalanka bronią to bajka!
Ogarnąłem też sprzedaż i kupno, zwykła wymiana wartości – spoko. Choć cena za miecz 125 bryłek …ja pierd
Generalnie dzisiaj przeszedłem się w całości (chyba) po starym obozie, nie byłem w zamku bo mnie strażaki nie chcą wpuścić. Porozmawiałem z Diego, dowiedziałem się więcej o Starym Obozie, Nowym obozie i tym obozie sekty (swoją drogą są nieźle #!$%@?, palą zielsko i mówią że im się bóg objawił xDD). Ale dostałem też questy na pójście do tego obozu i ukraść jakiś przepis chyba. No i ogólnie musze zdobyć zaufanie cieni w obozie i robić zadania, aż nie będę „godny” :D
Sam stary obóz ma ciekawy klimat. Na wejściu zaczepił mnie strażnik i chciał ode mnie kasę, ja mu na to „#!$%@? dostaniesz”. No i #!$%@? wynajął zbirów by mnie pobili. Ale paru kopaczy mnie ostrzegło :D Przyczepił się do mnie też jakiś zoofil „wrzód”, znana wam pewnie postać. A zoofil bo gadał, że jakieś zabawy ze zwierzętami miał xDD #!$%@?ł mnie, ale poza obóz nie wyjdzie, bo za bramą już go nie było (lenny face). Także było zabawnie.
Z zadań jakie dziś wykonałem, to miecz dla świstaka (za 110 bryłek), no i ten znaleziony koleś strażnik w jaskini, co miał fajny amulet, a musiałem oddać (smutnażaba.png).
Dostałem też zlecenie zabójstwa od Thorusa jakiegoś bandyty na usługach magów, podpierdzielenia jakiegoś przepisu z obozu sekty i walk na arenie.
W czasie tego wszystkiego wyszedłem poza obóz i przeszedłem się dookoła całej palisady i zabijałem ścierowjady, znalazłem jakieś dwie jaskinie, opuszczoną chatę i skarb ^^ Dalej się nie zapuszczałem, a jeden ze strażników powiedział, że jak pójdę dalej to orkowie zrobią ze mnie mielone (że on się #!$%@? nie boi sam tego pilnować) o0
No i teraz na 3 levelu, przy lepszej broni i umiejętnościach mam mapę do starej kopalni i lecę robić test zaufania ;D
Parę highlightów z rozrywki:
- Nauczyłem się ciekawego odruchu – Zapisz grę, zajeb potwora, umrzyj, wczytaj grę, zajeb potwora, wygryw.
- Gra jest w ciul ciężka i trudna, ale za to te 2 poziomy wyżej sprawiają że odczuwam postęp
- Fajny smaczek, że gra w ciekawy sposób weryfikuje czy jesteś godzien pójścia do starej kopalni, na drodze postawili wilka, jeżeli możesz go pokonać, idź dalej, jeśli nie to wracaj na swoje miejsce frajerze
- #!$%@?ł mnie jakiś kopacz bo nie zapłaciłem strażnikowi za ochronę…. taaa
- Świry z sekty są #!$%@?ęci ;D pewnie ten ich obóz to musi być kupa śmiechu
- Mam w #!$%@? surowego mięsa i nie wiem jak je smażyć
- wyjdę odrobinę dalej od obozu to już mnie jakiś #!$%@? jazczur forfiter #!$%@? franca #!$%@?ła
- poszedłem za rzekę – zgon od wilków
- raz zboczyłem ze ścieżki – zgon od jakichś #!$%@? dinozaurów
- do lasu to ani myślę chodzić
- Muszę dorwać gdzieś jakąś zbroję, ale nigdzie nie mogę kupić, tylko jakieś spodnie kopacza, zawsze coś
- komuś z chaty #!$%@?łem skrzynię, ale znalazłem tam tylko szynke i piwo
- wyciągnąłem miecz by zabić chrząszcze, zabił mnie strażnik z kuszy…
- w jakiejś jaskini znalazłem zwój ognia
Wołam plusujących poprzedni wpis:
@Biedronka1234: Z prędkością 256 kb/s? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@Dziuzeppe: strażnik się #!$%@?ł nie dlatego, że zabiłeś chrząszcza tylko dlatego, że miałeś wyciągniętą broń
jednym z większych plusów gry jest to, że jeśli nikt nie widział twojej zbrodni = nie zrobiłeś tego
Nawet jak zabijesz jakiegoś randoma z obozu (np. wrzoda) i nikt tego nie widział to nie będziesz miał żadnych problemów
Zdarza się to rzadko (praktycznie 0 razy na całą grę, ale jeśli ktoś ma pecha to cóż... tak czy siak przezorny zawsze ubezpieczony)