Wpis z mikrobloga

#valve w 2013:
- usuwamy konsolową komendę dota range display bo wyświetlenie kółka wokół twojego bohatera daje przewagę nad przeciwnikami, którzy nie wpiszą tej komendy
- Ursa w kowbojskiej czapce to za wiele, też usuwamy

Volvo w 2019:
- jak nam zapłacisz to podpowiemy ci co pickować, jaki skill build i item build robić, gdzie stawiać wardy, w której sekundzie stackować campy, jak zginiesz to dostaniesz rozbudowane statystyki pokazujące kiedy byłeś zestunowany i jaki dmg otrzymałeś
- "glance value"? Nigdy o tym nie słyszeliśmy

Kupuję dota+ i mam battle passa, ale uważam, że takie rzeczy powinny być dla wszystkich albo dla nikogo, bo to jest pay2win. Daje pewną przewagę i nikt mnie nie przekona, że nie. Dziwi mnie, że ludzie się nie buntują przeciwko temu na r/dota2

Według mnie funkcje doty+ i battle passa powinni ograniczyć tylko do kosmetycznych rzeczy, które nie wpływają na gameplay.

#dota2 i troche #zalesie
  • 7
@Nobody: częściowo się zgadzam, ale te rzeczy, które wymieniłeś są akurat bezużyteczne. 90% campów da się zestackować w 55 sekundzie, a przy stackowaniu 2/3 campów na raz te timery kompletnie nic nie dają. to samo z wardami, tam są najpopularniejsze wardy, które są przeważnie dewardowane chwilę po postawieniu sentry warda. imo obie te podpowiedzi bardziej przeszkadzają rozpraszając, niż pomagają. skill i item buildy przeważnie są w miarę przydatne, jeżeli korzystasz z