Wpis z mikrobloga

Drodzy CSIowicze,

Postanowiłem zwrócić się do Was o pomoc w sprawie, w której posiadam informacje bardzo szczątkowe.
Ale po kolei.
W ostatnią niedzielę wracałem do kraju samolotem. Na lotnisku Chopina w Warszawie spotkałem, czy raczej zobaczyłem dziewczynę. Pewnie już się domyślacie co jest dalej.
Po wyjściu z lotniska, gdy nasze drogi się rozeszły, uświadomiłem sobie, że fajnie byłoby zagaić, zaproponować kawę, bo naprawdę mocno zapadła mi w głowie. No i po prostu się zauroczyłem. : ) No ale oczywiście to wszystko przyszło po fakcie. Tak, wiem, że 99,98% Wykopowiczów podeszłoby, zagadało, wzięło numer i dziś, dnia piątego od spotkania, szykowaliby się do ślubu. NO ALE W MOIM PRZYPADKU TEN SCENARIUSZ NIE WSZEDŁ W ŻYCIE. Mogę żałować, pluć sobie w brodę, ale mogę też przynajmniej spróbować ją znaleźć. Może się nie uda, może się uda, ale kawa ze mną nie okaże się dla niej atrakcyjna, a może wyjdziemy i będzie fajnie. Nie wiem. Ale chcę się dowiedzieć.
Do rzeczy, bo dla CSI najważniejsze są fakty.
Poszukiwana przeze mnie białogłowa przyleciała w niedzielę lotem z Monachium (znam nawet jej miejsce w tym samolocie, bo wykminiłem, że lecieliśmy tym samym i siedziała niedaleko). Zakładam, że była w Niemczech na majówce, bo miała nadawany bagaż. Ubrana była niebieski sweterek Ralpha Laurena i jasną kurtkę. Włosy blond, związane/spięte do góry.
Informacji mniej niż mało, zdjęć brak. Na co liczę? Może ktoś po takim nędznym opisie jednak rozpozna swoją znajomą? Może ktoś zna kogoś w Locie? Może ktoś ma doświadczenie w takich poszukiwaniach? Może ktoś wpadnie na genialny pomysł? A może post zbierze trzy plus, szambo w komentarzach i tyle.
Za głupie komentarze z góry dziękuję, bo potem nie nadążyć odpowiadać indywidualnie.
Dzięki za każdą wskazówkę!

#csiwykop #logikaniebieskichpaskow #warszawa #monachium
  • 5