Teraz z ankietą - co myślicie, warto wyprowadzać się w wieku 24 lat z domu? W domu atmosfera różna, raz kłótnie / wyzwywiska, raz spoko i idzie normalnie pogadać, ale raczej częściej #!$%@? atmosfera, matka od zawsze była nerwowa, biła i tak dalej. Aktualnie wiadomo już tego nie ma, ale wyzwiska pozostały, finansowo jak narazie jestem w stanie sie utrzymać, ale myślałem żeby kiedyś kredyt wziąć, a teraz trafiła się opcja wyprowadzki z kumplem i koleżanką, całkiem fajne mieszkanie, i nie wiem co robić - iść z nimi, czy odkładać na wkład własny do kredytu na swoje mieszkanie
@Texit: Mieszkać bez rodziców jest fajnie, polecam. Natomiast aby podjąć decyzję trzeba to przekalkulować.
Czy wyprowadzasz sie w obrębie tego samego miasta, czy do innego gdzie masz szanse na lepsza prace ? Ile masz wkładu obecnie, ile wynosi caly wkłąd, ile zarabiasz -czy bank ci przyzna kredyt, ile oszczedzasz obecnie a ile bedziesz oszczedzał po zmianie, za ile byś uzbierał wkład gdybyś został a za ile gdybyś sie wyprowadził ,
@posrednik_nieruchomosci: oni nie są razem, dlatego napisałem kolega i kolezanka, a nie para :P
@pokeminatour: kredyt już dziś bym dostał, im wiecej bede mial wkladu i kasy tym szybciej mieszkanie wyremontuje i zrobie, w zasadzie na wkład własny już mam, ale też myślę że warto spróbować zamieszkać ze znajomymi, bo nigdy nie mieszkałem, a jak pójdę na swoje to już raczej okazji nie będzie
@Texit remont tez mozna skredytowac. Jezeli teraz masz juz hajs na wklad wlasny i masz zdolnosc kredytowa plus po zmianie mieszkania nadal bedziesz oszczedzal to wyprowadzka nie zamknie ci drogi do kredytu czyli mozesz sie wyprowadzic jezeli chcesz. A czy warto ? W zaleznosci jakim ty / twoi znajomi jestescie wspollokatorami
@Texit Z ekonomicznego punktu to najbardziej Ci się opłaci kupić mieszkanie i je wynająć i mieszkać dalej z rodzicami :-)
Wtedy i z czynszu najemców i z wypłaty płacisz raty. Znajdziesz różowego to sobie zamieszkasz na swoim. Kasa na koncie nawet oszczędnościowy traci na wartości z każdym miesiącem przez inflację.
Nie wiem też jakim domem/mieszkaniem dysponują twoi rodzice. Jeżeli masz swój pokój, masz możliwość zapraszani znajomych lub sprawdzania różowych to w zasadzie masz to co na swoim
Pytanie co wy byście robili, bo się zastanawiam
#pytanie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #mieszkania #nieruchomosci #domy #deweloperka #niebieskiepaski #rozowepaski
Co byś zrobił/a na moim miejscu?
Czy wyprowadzasz sie w obrębie tego samego miasta, czy do innego gdzie masz szanse na lepsza prace ? Ile masz wkładu obecnie, ile wynosi caly wkłąd, ile zarabiasz -czy bank ci przyzna kredyt, ile oszczedzasz obecnie a ile bedziesz oszczedzał po zmianie, za ile byś uzbierał wkład gdybyś został a za ile gdybyś sie wyprowadził ,
@pokeminatour: kredyt już dziś bym dostał, im wiecej bede mial wkladu i kasy tym szybciej mieszkanie wyremontuje i zrobie, w zasadzie na wkład własny już mam, ale też myślę że warto spróbować zamieszkać ze znajomymi, bo nigdy nie mieszkałem, a jak pójdę na swoje to już raczej okazji nie będzie
Z ekonomicznego punktu to najbardziej Ci się opłaci kupić mieszkanie i je wynająć i mieszkać dalej z rodzicami :-)
Wtedy i z czynszu najemców i z wypłaty płacisz raty. Znajdziesz różowego to sobie zamieszkasz na swoim. Kasa na koncie nawet oszczędnościowy traci na wartości z każdym miesiącem przez inflację.
Nie wiem też jakim domem/mieszkaniem dysponują twoi rodzice. Jeżeli masz swój pokój, masz możliwość zapraszani znajomych lub sprawdzania różowych to w zasadzie masz to co na swoim