Wpis z mikrobloga

@kukukulfon: Żona co jakiś czas lata służbowo do Moskwy. I chwaliła Aeroflot, który - w porównaniu z LOT - nie spóźnia się o 30 i więcej minut a i komfort podróży podobno lepszy (wiadomo, trochę anectdata). Z Warszawy często latała Suhojem Superjet. I teraz zastanawia się, czy nie latać przez Wiedeń (Austrian Airlines), bo jednak trochę się boi.
Chociaż jestem ciekawy, na ile zawiniła konstrukcja samolotu, na ile wyszkolenie pilotów a