Wpis z mikrobloga

Wczoraj miałem dobra passę w Runeboundzie.

Ryzgrywaliśmy scenariusz W sieci, miałem aż DWIE karty przygód (konkretnie przeszukiwań, jedną z talii przeszukiwań, druga z talii walk), w których po spełnieniu warunków mogłem dobierać karty z talii zasobów, aż nie dociągnę zasobu wartego min. 5 sztuk złota i zostawić go, albo zgarnąć 5 szt. złota. Za pierwszym razem wpadła mi zajebista zbroja, za drugim jakiś tam przedmiot, zamiast którego wziąłem 5 szt. złota. Doekspiłem postać, mogłem mieć dwie sztuki broni i dwie czy trzy tury przed finałowym spotkaniem z Ariadą doszła mi w zakupach zajebista kusza i miecz (pic rel - w komentarzu zdjęcie z wyuczonymi umiejętnościami).

W walce z Ariadą miałem 6 żetonów (miałbym 7, ale przede mną ktoś w zakupach dociągnął jakiś przedmiot za 4 szt. złota - tyle, ile akurat mi zostało - i go odrzucił). W pierwszej rundzie walki zadałem 11 obrażeń (Ariada ma 13 punktów życia) i na początku drugiej rundy padła. Dostałem tylko 4 obrażenia.

Runebound to świetna gra, gorąco polecam każdemu : )

#grybezpradu #planszowki #gryplanszowe #runebound
CKNorek - Wczoraj miałem dobra passę w Runeboundzie.

Ryzgrywaliśmy scenariusz W si...

źródło: comment_dLE9zPLC24y3gEG4WSTVmm5UFoeGU0Oh.jpg

Pobierz
  • 7
@Jacek_Placek_Na_Oleju: MK mi umknęło w niezłej cenie, bo była szansa po 320-330 zgarnąć. 2 dni zastanawiania się i po przedsprzedaży : D
Talisman u nas też co jakiś czas jest rozkładany, do podstawki dokupiłem kilka małych dodatków, jak jeszcze były w normalnych cenach.

Runebounda bierz ze wszystkim jak leci : D
@bartleby: Bardzo dobrze, są scenariusze, w których liczba graczy nie ma znaczenia (np. jeden z podstawki), ale też takie, w których większa liczba graczy ułatwia wszystkim grającym zabawę (drugi z podstawki, gdzie HP bossa zależy od żetonów na mapie, które można usuwać, więc im więcej graczy, tym mniej HP ma boss, bo więcej żetonów usuniecie). Interakcja między graczami w normalnym trybie versus jest niemal zerowa, tylko gracz po twojej prawej rozpatruje