Wpis z mikrobloga

@mam_klucz_do_sracza: jeśli obedrzesz swoje spojrzenie na ten obraz z podmiotu który przedstawia to będziesz w stanie docenić rzemiosło które pozwoliło na stworzenie tego obrazu.
Oddanie lekkości materiału, fizyki jego przylegania gdy jest wilgotny, konturów sylwetki pod nim, cieni na materiale i skórze a co ważne przy tej całej inżynieryjnej pracy malarz nie zgubił piękna tej osoby jako całość.
Naprawdę to można docenić bez względu na sam temat obrazu. Trudno nie docenić
Współcześnie tak się nie docenia malarstwa jak kiedyś bo mamy dziś fotografie


@Microbiusz: rozumiem i doceniam Twój przekaz, jednak nie zgodzę się z tezą, którą tu przedstawiłeś. Współcześnie sztuka jest doceniana nawet przez pozornie nie związane z nią środowiska. Mam tu na myśli chociażby mariaż sztuki i biznesu.Coraz częściej firmy organizują wewnętrzne wernisaże, na które zapraszani są klienci. W otoczeniu obrazów i przy dobrym winie o wiele łatwiej o budowanie pozytywnych
@pani_doktor_od_arszeniku: pisze o warsztacie jako składowej wartości tego obrazu a nie że jest to jedyne za co można go cenić. Wytłuściłem ten element bo sam motyw obrazu nie był wartościowy dla kolegi wyżej, więc chciałem podkreślić że warto docenić takie obrazy choćby za technikalia. Nie twierdze że obrazy to tylko rzemiosło.

A co do wartości malarstwa w dzisiejszych czasach to jednak bym polemizował. To o czym powiedziałaś nie jest "popowe" i
@pani_doktor_od_arszeniku:

Przecież malarstwo właśnie na tym polega. C


To zdanie jest tak dużym nadużyciem że muszę stwierdzić że jest nieprawdziwe.
Nie wdając się w dłuższe tłumaczenia, pomyśl tylko o kubizmie, abstrakcjoniźmie, surrealizmie, dzieła powstałe w tym kierunku malarskim nie mają za zadania utrwalać historii.

jakieś dane statystyczne? Na podstawie jakich faktów tak twierdzisz?


Subiektywna ocena historii na podstawie książek, szkoły i dowolnie innych przekazów (wybaczysz brak bibliografi w komentarzu na wykopie