Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy jest możliwym żeby fobia społeczna, lęki, depresja była spowodowana guzem mózgu?
Może guz naciska na hormon który wywołuje kortyzol, lub na któryś płat czołowy odpowiedzialny za powstawanie negatywnych odczuć?
Jak patrzę na swoich znajomych to nikt takiego problemu z psychiką nie ma, ja zawsze muszę być tym wyobcowanym, innym... Ciężko mi się żyje, kto przez to nie przechodził ten nie wie o czym mowa, nie oczekuje i nigdy nie oczekiwałem od nikogo współczucia, chce znaleźć tylko przyczynę. Mam 22 lata a problemy z fobią ciągną się za mną już od grubych kilku lat.
Może to być spowodowane problemami z tarczycą ? Albo czyms innym związanym stricte z medycyną ?
Czy po prostu wadliwe geny?
Bardzo chciałbym żyć jak inni, jak normalni ludzie, jak 99 procent społeczeństwa, ale mam w sobie coś co mnie blokuje przed kontaktami z ludźmi. Jest mi źle i ciężko.
#przegryw #medycyna #depresja #fobiaspoleczna #samobojstwo #zycieniemasensu ##!$%@?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 10
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
Fobia to inaczej NIEUZASADNIONY lęk który leczy się przez zwykłą konfrontacje z tym czego się boisz.
Nie doszukiwał bym się tutaj żadnych problemów zdrowotnych. Ten wiek tak ma. Wchodzisz w dorosłe życie
i zwyczajnie Cię to być może przerasta. To normalne. Wiele młodych ludzi się z tym boryka.

Nie wkręcaj sobie złych genów czy też guza mózgu bo kortyzol wydzielany jest z nadnerczy które nie są w mózgu.
Zwyczajnie wyjdź
  • Odpowiedz
taktikkkkk: @SigmundFreud
Pieprzysz. Niedobór witamin(np. magnezu) czy problem z tarczycą może wpływać na stan psychiczny człowieka.

Zwyczajnie wyjdź do ludzi i przełamuj strach bo tylko tak się z tym uporasz.

xD
Niech OP zacznie pracować nad sobą z psychoterapeutą. "wychodzenie do ludzi" może zrobić więcej szkody niż pożytku.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}

  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Kolega wyżej bajdurzy. Teoretycznie jest to możliwe, bo praca neuroprzekaźników, hormonów i poszczególnych partii mózgu jest odpowiedzialna za występowanie, czy rozwój poszczególnych zaburzeń psychicznych, także depresji i zaburzeń lękowych. Tak samo niedoczynność tarczycy może sprzyjać rozwojowi depresji. Na wszelki wypadek przegadałabym z lekarzem.
  • Odpowiedz
@SigmundFreud: Nie, zaburzenia lękowe czy depresja to nie jest zadna choroba młodzieńcza. A "wychodzenie do ludzi" ot tak może przynieść jeszcze więcej szkody niż pożytku. Jeśli OP ma guza mózgu, to możliwe, że to wpływa na jego problemy psychiczne. Jeśli nie, to przyczyny doszukiwałabym się gdzie indziej.
  • Odpowiedz
@PyszneBuleczki:
Gdyby tak było to już by miał czytelne tego oznaki bo jak sam pisze "to ciągnie się za nim od lat"
Fobia społeczna, depresja i lęki to bardziej powszechne zjawisko u młodych ludzi w dzisiejszych czasach niż Ci się wydaje.
Op jak dla mnie wydaje się zwykłym lekko pogubionym w życiu młodzieńcem który za długo konsultował swoje problemy z doktorem google
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Może masz nerwicę lękową objawiającą się lękiem ogólnym- napięciem. Tzn, że masz jakiś lęk, objawia się znikąd a dopiero później dopasowujesz go do czegoś na zewnątrz. Np. staniem przy kasie w sklepie, gadka szmatka z znajomymi itp. Jakby coś miało się stać jak się odezwiesz(nawet nie myśli) ale lęk, zamkniecie w sobie. Często jest to mylone z fobią społeczną - fobia to, że masz świadomość, że jakbyś się nie starał
  • Odpowiedz