Aktywne Wpisy
Adolf_Cartman +14
Cześć
moja kobieta ma “zaburzenia lękowe/stany lekowe”. Od 3-4 lat bierze leki od lekarza 1 kontaktu. Na początku powiedziałem jej, żeby spróbowała skoro kiedyś brała i pomagało, ale tak czy inaczej finalnie pójdzie do specjalisty i ogarnie temat. Przypominam się jej do kwartał, że ma załatwić sprawę. Ostatnio wywiązała się poważna dyskusja na temat naszej przyszłości (związek ślub dzieci itp). Poruszyłem temat i otrzymałem wiadomość “tego się nie da wyleczyć, leki będę
moja kobieta ma “zaburzenia lękowe/stany lekowe”. Od 3-4 lat bierze leki od lekarza 1 kontaktu. Na początku powiedziałem jej, żeby spróbowała skoro kiedyś brała i pomagało, ale tak czy inaczej finalnie pójdzie do specjalisty i ogarnie temat. Przypominam się jej do kwartał, że ma załatwić sprawę. Ostatnio wywiązała się poważna dyskusja na temat naszej przyszłości (związek ślub dzieci itp). Poruszyłem temat i otrzymałem wiadomość “tego się nie da wyleczyć, leki będę
WielkiNos +139
Zgadnijcie kto właśnie wrócił z miesięcznej banicji za rasizm xd
Przestroga dla wszystkich na moim przykładzie NIE ZMARNUJCIE SOBIE ŻYCIA!
Wiele osób ma faktyczny problem z wyglądem, żyją w biedzie bądź chorują na depresje, która uniemożliwia im funkcjonowanie to powiem wam na moim przykładzie, że jest coś gorszego - przeżyć 26 lat życia NIC nie robiąc. Pomijam studia, na które chodzi się zaliczyć i do domu.. całe dnie spędzone na komputerze, codziennie ta sama szara rzeczywistość, nic nie wnoszące do życia godziny spędzane na kompie, TV i innych bzdurach, czipsy i piwo. Jest to stabilne i spokojne ale pomyślcie sobie, że mija 26 lat spędzonych dosłownie na niczym. Nagle macie 26 lat i tak jakbyście nic nie zrobili w życiu. Inni mają samochody, mieszkania, żony, ciekawe życie i zainteresowania a wy nic. Codziennie taki sam dzień niczym się nie różniący od poprzedniego. Wszystko idzie do przodu a wy stanęliście w miejscu na 26 lat. Wiecie, że coś można zrobić, nawet czytaliście blogi o rozwoju, to że warto się uczyć języka obcego itp ale nie.. odłożyliście to na później bo kiedyś to samo się stanie a jedyne co się stało to kolejny rok na karku..
#przegryw #zalesie #depresja #gownowpis #tfwnogf #prokrastynacja
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
Tak czy siak po studiach faktycznie dopada coś takiego jak
@AnonimoweMirkoWyznania: auta za które trzeba bulić kupę kasy z krwawicy pracowania niewolniczego, mieszkania w klatce, żony która nie wiadomo czy cię kiedyś nie zrani, dzieci o które będziesz się wiecznie martwił, ciekawe życie to pojechać na wycieczką do Turcji?? czy jeżdżenie rowerem?
@AnonimoweMirkoWyznania: ale po co uczyć się języka obcego jak po Polsku nie ma się nic do powiedzenia.
28 lat:
Mam mieszkanie bez kredytu, sam zarobiłem
Mam dobre studia
Mam wysokie stanowisko specjalistyczne
Mam żonę
Mam dziecko
Mam dobry samochód
Ile ja bym dał żeby móc sobie tak przez chociaż 3 dni nic nie robić, nie mieć zmartwień, tych wszystkich obowiązków, posiedzieć na kompie przy piwie i chipsach
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@?, no i najlepiej, żadnych bachorów, żadnych obowiązków, różowa nie truje, żeby iść do pracy, robi się, co się chce, ja sobie gram w gry albo ćwicze, niedługo idę na siłke, a mój kumpel ma dwójke dzieci #!$%@? po 12 godzin dziennie i ledwo psychicznie wyrabia, jego praca też nic nie wnosi, oprócz utrzymywania żony i bombelków,