Wpis z mikrobloga

#logikarozowychpaskow Dziwne że to mężczyzn a nie kobiety określa się mianem dużych dzieci. Normy kulturowe i biologia nadal tworzą w związkach mechanizmy stawiające raczej kobiety w roli typowych 5 latków. A to jedźmy na wycieczkę, a to kup mi coś, a to coś załatw.Jak tego nie zrobisz to będzie foch i będziesz beznadziejnym "rodzicem". Zresztą facet również wciela się w rolę tatuśka który robi to wszystko bez proszenia bo wtedy będzie "uśmiech bombelka". To że faceci lubią czasem pograć na konsoli czy kupić jakiś gadżet najwyraźniej bardziej rzuca się w oczy ale to dość płytkie porównanie.
  • 2
  • Odpowiedz