Wpis z mikrobloga

@pawelososo: Jest tak dlatego, bo pod względem fotograficznym mamy tu do czynienia z bardzo dobrym technicznie kadrem bożym. Po pierwsze, widać wyraźny podział na plany, przy czym na dwóch najważniejszych planach, czyli na pierwszym i drugim, coś się dzieje, są emocje wypisane na twarzach ludzkich. Po drugie zarówno Narkotykarz jak i Prezydent znajdują się w tzw. mocnych punktach zdjęcia, czyli w miejscach, na które oglądający fotografię najprawdopodobniej zwróci największą uwagę.
  • Odpowiedz