Wpis z mikrobloga

  • 0
jak pojde na sor z urazem który już się stał parę dni temu to mam mówić że to się stało dzisiaj? jesli powiem że kilka dni temu to kaza mi spieprzac? #medycyna
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@kopernic źle wyladowalem podczas skoku, ledwo mogę chodzic, opuchlizna itd, byłem niby u lekarza poz który zerknal na ta stope i stwierdzil naderwana torebke stawowa i ze w sumie to nic takiego za tydzien przejdzie ale zasiegnalem oppinii fizjoterapeuty który takie urazy widuje często i polecil mi jednak isc na sor bo jego zdaniem nadaje sie to na przeswietlenie i co najmniej miesiac w ortezie
dodatkowo ciagle pojawiaja sie nowe krwiaki
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@nontepeto no właśnie różnica jest bo sor to raczej od naglych przypadków i moga mi powiedzieć że teraz to już niech se pan idzie do przychodni a jak pan w przychodni był to niech pan nie podwaza decyzji lekarza xD takiego scenariusza się boję
  • Odpowiedz
@lazer: colego idąc tym tropem to ja powinienem odsyłać 3/4 pacjentów a tego nie robię. Gdybym miał zaufanie do umiejętności ortopedycznych lekarzy w poz to bym ci powiedział żebyś siedział w domu ale jak masz czas to przejedź. No i jeśli jest to twoje pierwsze w życiu poważniejsze skręcenie tego stawu to orteza jak najbardziej, zmniejsza ryzyko wtórnych skręceń nawykowych.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@nontepeto no dosłownie spojrzała na 2 sekundy też mnie to trochę zdziwiło no ale myślałem że może widziała już jakich urazow trochę po prostu ale zaczynam w to watpic
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@baran_ofiarny jeszcze tam na początku na sorze to chyba sie gada z jakas rejestratorka, tak myslalem zeby jej powiedziec ze to sie stalo wczoraj żeby mnie od razu nie wywalila a dopiero lekarzowi powiedziec prawde xD przeszloby takie cos?
po prostu juz wielokrotnie slyszalem ze na sorach bardzo niechetnie przyjmuja takie stare sprawy a ja nie dam rady w tym stanie latac od szpitala do szpitala
  • Odpowiedz
@lazer: No to właśnie sam sobie rozwiałeś wątpliwości. Jak już wyżej napisał @baran_ofiarny, jedź szukać pomocy, takich spraw nie warto zostawiać naturze. nikt Ciebie nie wywali, nie zabierzesz miejsca dziadkowi z zawałem, najwyżej zaczekasz trochę dłużej.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@baran_ofiarny
@nontepeto strasznie zle mnie potraktowali na poczatku wrecz babka ktora kwalifikuje jaki dostajesz kolor na mnie krzyczala xD ale lekarz sie zgodził grzecznosciowo jak to określił mnie przyjąć i oto mam takie coś na nodze xD teraz pytanie co by było jakbym posluchal tej pani z przychodni i nic z tym nie robil... bo mam jeszcze sobie robić zastrzyki przeciwzakrzepowe i okazalo sie ze mam pokruszona lekko kosc... nie
lazer - @baran_ofiarny 
@nontepeto strasznie zle mnie potraktowali na poczatku wrecz ...

źródło: comment_ICaVWpu3XybahoqeSszzmJuUR8hBTB9n.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@lazer: Zastrzyki to ze względu na unieruchomienie kończyny się robi. Co by było gdybyś to zostawił bez konsultacji z lekarzem? Różnie bywa, ból, skręcenia nawykowe, obciążanie innych stawów w wyniku kompensacji, bóle kręgosłupa, przewlekły stan zapalny. Nic fajnego.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@nontepeto ale właśnie w sumie to ta stopa nie jest tak do końca nieruchoma, trochę nią mogę ruszać no ale może to tak ma być, to jest szyna

a co byś powiedział o moim pomyślę gadki z ta niekompetentna lekarka? myślisz że to ma sens w ogole?
  • Odpowiedz
@lazer: Mam wrażenie, że lekarka powiedziała trochę za dużo, zważywszy na to jakie dane miała dostępne. Czy to już przejaw skrajnej niekompetencji, nie wiem. Bez wątpienia to niefrasobliwość, takich rzeczy nie ocenia się na oko i tyle. Możesz oczywiście iść i coś tam nawrzucać, ale nie wydaje mi się żebyś osiągnął jakieś spektakularne rezultaty. Poza tym, błądzić jest rzeczą ludzką.
  • Odpowiedz