Wpis z mikrobloga

#rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #lozasamcow #p0lak #afera #seks #dziewczynybeztabu #chlopakibeztabu #zwiazki #niebieskiepaski #hipokryzja

Dziewica - czy za bardzo naciskam?

Dziewczynę znam jakieś pół roku, od jakiś 3 miesięcy robimy sobie dobrze rękami, a od ok. miesiąca uprawiamy seks oralny. Poza seksem związek wygląda dość dobrze, oboje mamy sporą swobodę, choć np. zależało mi, żeby poszła ze mną na sylwestra, ale miała zaproszenie do koleżanki [chciałem razem z nią iść, ale rodzice koleżanki nie zgodzili się na przyjście nieznajomych osób] i nie umiała się zdecydować. W końcu powiedziałem niech idzie do niej, ale wkurzyło mnie to.

Dziewczyna sama do mnie pisze, dzwoni, spotkania proponujemy pół na pół, robimy wiele ciekawych rzeczy razem. Jakoś od miesiące każde spotkanie kończy się moim orgazmem, jej dobrze robię rzadziej, bo ma problemy z regularnością okresu i czasem po prostu nie mogłem nic działać.

Sama chciała robić mi loda, ale gdy zaczęła temat nie pozwoliłem jej na to, dopiero następnym razem wręcz rzuciła mi się na #!$%@?. Innym razem gdy bardzo ją rozgrzałem to wręcz zdarła ze mnie ubranie i wzięła do buzi. Tak więc widać jej inicjatywę.

Ostatnio chciałem więcej i wkładałem jej mojego penisa w cipkę, ale tak tylko lekko, nie wchodząc cały, bo nie chciała i bardzo się przed tym broniła [zaciskała uda itp.], powiedziałem że rozumiem i przestałem. Dokończyliśmy rękami.

Wszystko wskazywało, że powoli zmierzam w kierunku seksu i nie ma się czym przejmować. Jednak wczoraj napisała mi, że ma wyrzuty sumienia i co myślę o celibacie. Wpierw myślałem, że żartuje więc też zabawnie odbijałem, ale wychodzi, że mówiła poważnie. Nie wiem co robić, czekać spokojnie dalej, czy jednak zacząć się obawiać, że taki stan może się przedłużać?


http://www.podrywaj.org/forum/dziewica_czy_za_bardzo_naciskam