Wpis z mikrobloga

@Papudrak: Mimo wszystko, dla mnie Shimakaze to jeden z najsłabszych niszczycieli na t10. DMG potrafi zrobić, ale dużego wpływu na rozrywkę nie wywrze, zwłaszcza jak są CV w bitwie.
  • Odpowiedz
@Mr_Aves: To prawda. Rebalans CV utrudnił grę DD. Szarża na CV z artylerią to s---------o. Tutaj zrzuciłem torpedy po wykryciu. Z jakiś 5,5 km może mniej. Shima to ninja niszczara.
  • Odpowiedz
@Papudrak: Przy obecnej mecie, zdecydowanie wygrywa Daring. Niestety ma on jedną zasadniczą wadę; cholernie ciężko się nim gra. Ale jak to się przejdzie, to naprawdę wynagradza. Siła ognia podobna jak na Akizuki, obrona przeciwlotnicza jest świetna, możesz się zadymić kiedy ci się podoba. Do tego Hydro, zabezpiecza cię przed torpedami i daje pewne pole manewru w niektórych miejscach. I najważniejsza zaleta, Daring rozwala każdy inny niszczyciel 1 vs 1. Sprawdzone
  • Odpowiedz
@Mr_Aves: Mam go, ale nie jestem nim ograny. Na klanówkach gram Gearingiem. Znam go po prostu lepiej. Bardzo cenie Z 52 ze względu na dalekie hydro i szybki przeładunek torped. Problem jest z kamuflażem. Ja nie przepadam za kanonierkami wole niszczyciele torpedowe.
  • Odpowiedz