Wpis z mikrobloga

#motocross #cross #motocykle
Cześć. Powiedzmy że chodzi o motocykl. Szukam czegoś dla młodego. Są różne marki i modele. Narazie zastanawiam się nad mrf 80 i rometem na 10" kołach. Oba w podobnej cenie. Jak z częściami, serwisowaniem. Chodzi o ogarniecie samemu. Nie jestem mechanikiem, ale sam ogarniam czesc spraw w samochodzie.

Tez sa jakies lonciny, ycf chyba. Czego unikac? Ogolnie ma to byc pierwsze moto wiec bez fajerwerkow. W salonie przymoerzylismy rometa 125cc na 14/12" kolkach ale nie bedzie sie czul pewnie bo nigdy nie jezdzil na niczym. Od biedy by pojechal ale tu nie o to chodzi. Docelowo ma dosiadac motocykl zuzlowy, chyba ze spodoba mu sie tez cross to w tedy mozna pomyslec nad czyms lepszym.
  • 3
A o KTM SX 65, Yamaha yz 65, Suzuki RM 65 myślałeś to są 2T na porządnych częściach. Małolaty normalnie na tym w zawodach startuja. Jedyny minusy tych motocykli to cena części i duża częstotliwość napraw ale to zależy też od użytkowania. Ew. Może być ta mrf ziomek kupił swojemu młodemu jako pierwsze biegowe Moto i jest zadowolony, młody wcześniej miał KTM SX 50 w automacie.
65 wyścigowe to droższa sprawa, na początek można kupić mu jakiegoś małego chińczyka co by się równowagi uczył i podstaw. Chińczyki to tańsze rozwiązanie. Zależy w jakim budżecie chce sie kupić i czy z nastawiniem na profesjonalne ściganie. Jak z zamiarem zawodów itp. to kategorię KTM, Huski 65, czy 50. Bo to też zależy od rozmiaru