Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, proszę pomóżcie...
chodzi o #zwiazki i mój #niebieskipasek - mianowicie jesteśmy razem prawie 9 lat. Ostatnio między nami się nie układało z powodu licznych kłótni. W marcu powiedział mi, że jego uczucie trochę się zmieniło i nie wie w jaki sposób mnie kocha, ale powiedział, że jest do mnie przywiązany. Ja nieudolnie próbowałam z nim podejmować próby, ale nic one nie dawały, bo on się nie angażował. Widziałam jednak wyraźną zmianę w jego zachowaniu. Dzisiaj dostałam informację od naszego wspólnego znajomego, że zaangażował się w relację z jedną dziewczyną, którą poznał kiedyś na jakimś koncercie. Mieszkamy razem, mnie nie stać na wyprowadzkę - to samo jeśli chodzi o wyprowadzkę do rodziców. Osiedliłam się w mieście oddalonym o 350 km od mojego rodzinnego domu, mam tu pracę. Chcę, żebyśmy byli razem - kocham go. Wiem, że powinnam sobie dawno odpuścić, ale nie potrafię. Co mam zrobić mirki? On nie wie, że ja wiem o tej dziewczynie, a znajomy pisze, że namieszała mu w głowie, bo jest ponoć bardzo atencyjną k*wą. Co mam zrobić?
#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #kryzys

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 5
@AnonimoweMirkoWyznania: Wiem, że łatwo powiedzieć, ale najlepiej odpuścić sobie. Do związku trzeba dwojga - to że Ty go kochasz i chcesz z nim być, to nie znaczy, że on chce tego samego. Uważam, że skoro on się nie angażuje i Twoje próby ratowania nic nie dają to lepiej dać sobie spokój niż próbować kogoś zmusić do miłości. Jakby chciał to by to ratował, a nie angażował się w relację z inną
@AnonimoweMirkoWyznania: Moim zdaniem powinnaś to zakończyć, skoro chłop się nie angażuje i ma to być jednostronna relacje to daj sobie spokoj i szanuj swoje uczucia. A co do rzekomej nowej kobiety, radziłabym najpierw się upewnić bo jednak znajomy to nie jest do końca pewne źródło informacji