[maciej229]

Hej. Planuje zakup mieszkania w Rzeszowie na rynku pierwotnym i z moich funduszy wynika że mam wybór pomiędzy Ogrody Hiszpańskie na Krogulskiego, lub blok który się buduje na Wieniawskiego. I tu i tu za metr w granicach 5tys. Jeśli wy mielibyście wybierać to gdzie wolelibyście kupić? Mam auto i z poruszaniem się nie ma problemu.
#rzeszow #mieszkanie

[Sl_w_k_1]

@maciej229: nie znam Rzeszowa ale popatrz jak daleko masz do przedszkola szkoły i czy trzeba przechodzić przez ulice. Popatrz która szkoła jest lepsza. Jakiś lekarz w okolicy. Kościół ale nie za blisko. Wyjazd na a4 i ile autobusów odjeżdża z najbliższego przystanku.

[i.....r]

@maciej229: ja bym wybrał Krogulskiego, bliżej do A4 no i drogi w kierunku na Słocinę kojarzą mi się z korkami, są węższe i mniejsza liczba alternatyw. Z Wieniawskiego z kolei bliżej do większych marketów, na północy jest ich deficyt, zależy kto co lubi, mniej marketów to też mniejszy ruch przed świętami. Dla mnie byłoby kluczowe na pewno miejsce pracy - są to dwie zupełnie różne części miasta. Reasumując ja osobiście

[mjentos]

@maciej229: Na Krogulskiego musisz sprawdzić czy nie zawiewa z oczyszczalni ścieków, z tego co wiem to latem jest z tym problem, i wieczorami nie da się wyjść na zewnątrz.

[Pangia]

Jeśli wy mielibyście wybierać to gdzie wolelibyście kupić?

@maciej229: Na pewno nie w tym mieście. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Arrival]

@maciej229: Lokalizację wybierz pod siebie. Obydwie są dobre. Liczy się:
- to gdzie pracujesz Ty/żona;
- to czy masz dzieci (dostępność przedszkoli);
- to w jakim kierunku najczęściej jeździsz np. odwiedzić rodzinę (jeśli jeździsz gdzieś 1-2x w tyg to po roku robi się sporo czasu/km);
- to jakie rozrywki preferujesz - ponownie, odległość od nich;

[niemampomyslunannick]

@Pangia: czekałem na Twój komentarz ( ͡° ͜ʖ ͡°) które miasto najbardziej polecasz? Lublin? Jarosław? Czy coś innego?

[Pangia]

@niemampomyslunannick: Chyba żadne mnie tak nie #!$%@?, więc każde inne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[producent_smogu]

@maciej229: Zdecydowanie Krogulskiego. Przemawia za tym dojazd. Blisko zjazdu z autostrady, Lubelska jest zazwyczaj przejezdna bez problemu nawet w okolicach godziny 15. W razie czego jeździ tu kilka linii MPK. Wybierając pomiędzy słociną a Krogulskiego zdecydowanie polecam Krogulskiego

[rraaddeekk]

@maciej229 ktogukskiego masz szybki wyjazd z miasta.

[firstlo]

@maciej229: powiem tyle - trzymaj się z daleka od oczyszczalni.
Przez większość czasu wieje w druga stronę, ale czasem jednak w stronę bloków.

[maciej229]

Myślałem jeszcze żeby na Sw. Kingi ale tam 6tys za metr. Kurde przez ostatni rok tys na m2 w górę. Trochę to chore...

[psylo]

@maciej229: Staromiescie jak najbardziej ale nie hiszpanskie, bo malo jest osiedli gorszej jakosci w Rzeszowie. Poczytaj forum inwestycji. W tej okolicy bardzo polecam staromiescie ogrody ze spoldzielni zodiak.

[psylo]

@producent_smogu: lubelska przejezdna a potem 20 minut w korku na marszalkowskiej i jestes w centrum ;)

[producent_smogu]

@psylo: dlatego do centrum zazwyczaj jadę rowerem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale spokojnie otworzą przejazd na Konopnickiej to korki na wiadukcie się zmniejszą

[wiatrovsky]

na wieniawskiego robiłem elektrykę, więc nie polecam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[psylo]

@producent_smogu: otworzą na Konopnickiej ale zamkną przejazd na Batorego na co najmniej pół roku, to będzie dopiero paraliż Marszałkowskiej :(

[raz_i2]

@maciej229: Podobnie jak @psylo polecam sprawdzić sąsiednią ofertę Zodiaka.Ładnie zagospodarowane osiedle z kilkuletnią koncepcją w przód. Gdy szukałem mieszkania pamiętam negatywne opinie o Hiszpańskich Ogrodach. Aktualnie wynajmuje w Zodiaku ale na innym osiedlu i nie mam zastrzeżeń do zarządzania. Apklan na Wieniawskiego odradzam ze względu na okolice. Brak mpk, brak sklepow, tragiczny dojazd od strony Zalesia (wąsko i brak chodników) chociaż to akurat ma się zmienić bo chyba poszerzają

[dzek]

Mam auto i z poruszaniem się nie ma problemu.

@maciej229: W Rzeszowie bywają problemy z poruszaniem się autem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Sezon przyszedł - polecam coś w rodzaju hulajnogi elektrycznej :)

[Eltomas]

@dzek: jak nie pada to zawsze z buta kilka kalorii sie spali. I kilometry sie nalicza do pokemonow ;)