Wpis z mikrobloga

@dziupla22 no ja też się boję ale już nie miałem gdzie trzymać tego wszystkiego a później też z czasem słabo. Możliwe że będę musiał ogrzewać folie jakimś wiatraczkiem, kto wie :P
@Kerkyon: z weszłym roku kupiłem jakiś preparat w saszetach, zadziałał praktycznie odrazu i stosowałem go tylko raz, w tym roku dodatkowo rośnie mi w kącie mięta która podobno odstrasza mszyce