Wpis z mikrobloga

Piątek. Godzina dwudziesta. Myślę sobie, że przed wyjściem do koleżanki (na wspólne oglądanie ostatniego odcinka serialu "O mnie się nie martw" i jakiegoś ciekawego filmu - padło na "Spinning Man") zajrzę na tindera. Klika propozycji i jest para.

Sekundę później odzywa się, co mnie osobiście dziwi, bo różowe najczęściej tego nie robią jako pierwsze (a ja najczęściej odzywam się dopiero po jakimś czasie, żeby odsiać te niecierpliwe).

Kiedyś moje życie było tak bujne w kobiety, że większość z was by nie uwierzyła. Ale człowiek dojrzewa i zmienia oczekiwania od życia. Już dawno temu coś we mnie pykło i nawet do dyskotek przestałem chodzić... Mimo, że lubię tańczyć i nawet dobrze mi to wychodzi.

No ale do rzeczy... Chciałbym wiedzieć ilu z was chłopaki postąpiłoby tak jak ja na poniższym obrazku, a ilu biegałoby po chacie w poszukiwaniu czystych gaci. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W komentarzu film, do którego link wysłałem Helence.

#tinder #rozowepaski #wygryw #przegryw #sex i z pewną dozą nieśmiałości #psychologia
StaryWedrowiec - Piątek. Godzina dwudziesta. Myślę sobie, że przed wyjściem do koleża...

źródło: comment_I1bjQKsSF6CQJyc4dj7AmCJD3NwIWw1U.jpg

Pobierz
  • 51
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec: nie wiem jak wy ale ja zwykle #!$%@? widze na swoim 1360x1024 z tego co tu pokazujecie na obrazkach wiec nie wiem jak sie do tego ustosunkowac, a chetnie bym sie #!$%@? ze swoja ekspertyza w czyjes zycie prywatne.
  • Odpowiedz
@defacto: Kiedyś było bujne w kobiety na jedną noc (i nie tylko jedną), a teraz rozglądam się (nie szukam) za jakąś, z którą chciałbym spędzać więcej czasu, bo dwa lata temu zakończyłem dwunastoletni związek. Chłopie, mam czterdzieści lat i kumpluję się obecnie z dwoma z czterech kobiet, z którymi byłem kiedyś w związkach.
Mam koleżanki, ale liczę na to, że poznam taką, z którą w przyszłości będę mógł założyć rodzinę.
  • Odpowiedz
era dyskotek skończyła się jakoś w 2000


@pestis: Może w Bieszczadach, bo we Wrocławiu nie zauważyłem zaniku tych przybytków. Te, do których chodziłem w 1995 roku już nie istnieją, ale w ich miejscu wyrosło wiele kolejnych i trzymają się dobrze.
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec: Pewnie eksperyment społeczny, mówię Ci.
Usuń tindera, weź dobra książkę, może gierkę jakąś jak lubisz, risk of rain 2 Bardzo fajne i skup się na własnej osoby, kobiety nie są Ci potrzebne, kobiety to przeżytek, kobiety to rak
  • Odpowiedz
@zartos: Tindera założyłem stosunkowo niedawno, mam kilka hobby, gram namiętnie w jedną z gier fps i ogólnie jest mi dobrze.

Spędzam czas i z kumplami i koleżankami. Ogólnie jestem specyficzny, ale lubiany przez wystarczającą ilość osób, które ja też lubię.

Cała sprawa polega na tym, że od kilku lat zastanawiam się nad dzieckiem, bo ile można krytykować znajomych źle wychowujących swoje dzieci, nie mając swojego. ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec: Prawdziwy mężczyzna nie potrzebuje koleżanek
Zastanów się czy na pewno chcesz to dziecko to może być tylko nagła chęć bycia ojcem, poza tym usilnie szukając partnerki, która da ci brzdąca to zły pomysl, znajdziesz szybko, i się rozejdziecie po dwóch latach, a dzieciak będzie musiał żyć w rozbitej rodzinie
  • Odpowiedz
@Kryptonim_Janusz: No ja mimo jeszcze dosyć młodego wieku sam się zastanawiam czy fajnie byłoby wychowywać dziecko, ale jak już to tylko takie co ma te 2 lata, a nie takie mały srajacy i beczacy gówniak nowonarodzony, z takim dwulatkiem można już chyba rozmawiać i uczyć już go różnych rzeczy

@StaryWedrowiec: znajdź taka której nie będziesz musiał zmieniać
z.....s - @Kryptonim_Janusz: No ja mimo jeszcze dosyć młodego wieku sam się zastanawi...
  • Odpowiedz
z takim dwulatkiem można już chyba rozmawiać i uczyć już go różnych rzeczy


@zartos: jak to ma byc powod to i tak wolalbym psa ( ͡° ͜ʖ ͡°) pies mi sie znudzi to oddam do schroniska, a z guwniakiem albo beda problemy albo w najlepszym razie kopnie mnie w dupe jak bedzie na studiach
  • Odpowiedz