Wpis z mikrobloga

Hej. Pytanie do graczy Wilda. Czy na wildzie gra spora ilość kompetytywnych decków czy jednak przez niechęć Blizzarda do zmian w tym trybie gra tylko kilka decków (na różnych forach czytam różne opinie)? Oraz czy Reno-mag się do czegoś nadaje? Bo chciałem sobie go przetestować ale jednak 14k pyłu piechotą nie chodzi.
Czy jednak lepiej zostać na standardzie?

#hearthstone
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zaiker: Trudno mi powiedzieć coś konstruktywnego, bo nie śledzę mety, ale Reno Dżejną zawsze fajnie się gra. Nie musisz wydawać 14k pyłu, bo buildów jest pewnie tyle, ile graczy, a jedyne niezbędna karty to Reno (i Dżejna DK, bo jest K---A POTĘŻNA). Czy uda ci się tym nabić rangę? Nie mam pojęcia, ale mimo wszystko polecam. Aż sam zaraz złożę
  • Odpowiedz
@Tadeusz_Radziwill: Zdaje sobie sprawę z różnorodność bulidów, jednak problem jest taki, ze nie posiadam praktycznie żadnych kart sprzed Ungoro (poza Karazanem oraz z 30 kartami z innych dodatków) , w tym nie mam samego Reno :P oraz nie miałem szczęścia do legend z dodatków po Ungoro,a jednak takie karty jak Kazakus, Brann, Zilliax czy Ragnaros by się przydały. Ogólnie to patrzyłem na ten build: https://www.hearthpwn.com/decks/918770-legendary-reno-dk-mage i musiałbym wydać 14 640
  • Odpowiedz
@Zaiker: Pewnie wystarczy, że scraftujesz Reno i powrzucasz tam jakieś karty na early i kilka mocniejszych na end game. Zbudowałem sobie, tak jak mówiłem, Reno przed chwilą. Wszystko przegrałem (gram buildem z N'Zothem), ale bawię się wyśmienicie - a przynajmniej na tyle dobrze, na ile można się bawić w HS.
  • Odpowiedz
@Zaiker: Mooooocno odradzam. Wild to dziwne miejsce gdzie z jednej strony do pewnej rangi ludzie grają dziwnymi i raczej słabymi deckami z sentymentu, ale od pewnego momentu zaczyna się clown fiesta gdzie lethal w 4 turze nie jest niczym dziwnym, aludzie mają na stole 20/20 w statach na stole. A wydanie 10k dusta to baaaaardzo dużo. Szczególnie, że decki z Reno do siebie to, że zwyczajnie najczęściej nie będziesz miał
  • Odpowiedz
  • 1
@Zaiker hej, jako glownie gracz wilda mysle ze moge sie wypowiadac. Meta w wild jest zroznicowana i da sie grac w zasadzie wszystkim. Ja sam wbilem 2 miesiace z rzedu legende deckiem ktory moze jest tier 2-3. Niestety aktualny dodatek dal duzego boosta lockowi i big priestom wiec to sa 2 glowne controlne decki akutalnie grajace przynajmniej na rangach 5-leg. Do tego mieszanina agrro jako jedyne czesciowo kontrujace te. Mech hunter,
  • Odpowiedz
@Zaiker:

A no i oczywiście możesz sobie powymieniać sporo kart.

Plusy tej talii to oczywiście fakt, że kontruje ressurect priesta (jeśli będziesz dobierał dobre karty) oraz inne kontrolne talie.

Minusy to oczywiście fakt, że słabo się sprawdza na talie "full face" i inne aggro śmiecie.
  • Odpowiedz
@Marcinox: A jeszcze jedno pytanie, bo niby patrząc na twoje statystyki meta wydaje się różnorodna. Czy różnorodność jet spora czy jednak mete dominują w znacznej mierze określone decki (jak np Big Piriest) a reszta to bardziej kontry na nie? Czy może jednak takie decki są wyjątkami i meta się dcoś często zmienia ale mniej gwałtownie niż w standardzie?
  • Odpowiedz
@Zaiker: Reno decki grają, ale obecnie musisz się mocno stechować pod grane komba, bo stanowią dużą część mety. O ile z aggro klasyczny Reno ma całkiem sporo do powiedzenia i czym byś nie grał i tak będzie dość ciekawie, to niestety wpadanie po raz enty na Big Priesta może być irytujące

No i Reno Warlock obecnie bije maga na główę. Mag jest trochę za krótki, Warlock w grze na value
  • Odpowiedz
@Vojtazzz: Stwierdziłem,z e Reno to zrobie w odległej przyszłosci, póki co szkoda pyłu... jednak wciąż sie zastanawiam czy grac na wildzie czy standardzie, bo jednak grałbym na tym wildzie ale fakt zę Blizzard ma w------e na ten tryb mnie zniechęca
  • Odpowiedz
@Zaiker: Obecnie, raczej meta standardowa jest ciekawsza, ale głównie przez to, że jesteśmy świeżo po rotacji. Przez ostatnie 3 miesiące na przykład, sytuacja była zupełnie odwrotna, bo standard był nudny jak flaki z olejem, a na wildzie było... standardowo

Dla mnie wild ma sens mniej więcej 2 miesiące po każdym dodatku, kiedy meta w standardzie zaczyna się betonować i grasz w kamień papier nożyce, do porzygania
  • Odpowiedz
@Vojtazzz: @Marcinox: @Tadeusz_Radziwill: Dobra... Stwierdziłem, że z wildem się wstrzymam. przeczytałem w Q&A, że mają niby zmieniać Barnsa (po zebraniu większej ilosci danych, jakby prawie 2 lata istnienia decku nie starczyło :p) i zobaczę jak wtedy będzie to wyglądało. Póki co będę grał token druidem na standardzie i ewentualnie wydam te 2k pyłu i będę próbował grać tym Aggro Druidem ,Secret Magiem lub Zoolockiem an wildzie.
  • Odpowiedz