Wpis z mikrobloga

90/100

Obrażać się to w ogóle jest produkt panien.

Obrazić się za każde pozorów zaniedbanie.

Każda wymaga innych, ty je rozkminiaj, obczaj,

czy woli „Cosmo”, czy Sławomira Mrożka.


Kawałków o miłość w hiphopie nie brak, ale mi zabrakło utworów do 2004 roku, więc w pierwszą setkę wejdą też kawałki z 2005 roku. W tamtym roku można było nie mieć internetu, nie czytać czasopism, a i tak słyszało się o epce "#!$%@?" od gorzowskiego rapera Smarki Smarka. Fenomen dla jednych niezrozumiały przez niejako mało oryginalny styl, dla innych idealna hybryda. Raper szturmem wbił się do czołówki najlepszych MC w podziemiu dzięki swoim błyskotliwym obserwacjom, ciętym komentarzom i szacunkiem dla tych którzy byli tam przed nim. Bity Kixnera stały się podkładami jednego z klasyków polskiego rapu i to nie tylko podziemia. Pis joł.

Zapraszam do obserowania/czarnolistowania #rapwmirkopuszczam
#rap #polskirap #hiphop #oldschool #muzyka
HoldMyMember - 90/100

 Obrażać się to w ogóle jest produkt panien.
 Obrazić się za ...
  • 17
Gorzowski styl mówienia. Kixnare zrobił fest robotę, Smarki też. Cała ta EP to #!$%@? majstersztyk. Szkoda, że płyta brudnych serc nigdy nie wyszła, choć kilka kawałków po necie krąży, ale nie wydali jej chyba z powodu śmierci DJa Pyska. Smark wiedział kiedy odwiesić mikrofon, zostawił po sobie tylko dobre wrażenie, nie wydawał na się gniotów by płynąć na fali.