Wpis z mikrobloga

Honk honk kojarzy mi się z takim jednym znajomym z gimnazjum, nie wiem czy był lekko upośledzony, ale siedząc z nim w ławce potrafił w losowym momencie mnie szturchnąć, gdy patrzyłeś się na niego jak na debila i mówiłeś 'e p------y jesteś?' to coraz częściej to robił. Tutaj tak samo, im mocniej lewactwo stara się z nim walczyć i mówić, że ich to nie rusza tym więcej ich będzie się pojawiało. Już wiem skąd w niektórych taki strach przed klaunami, lewacy zaraz nie będą mogli pójść do cyrku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#heheszki #bekazlewactwa #honkhonk
WilecSrylec - Honk honk kojarzy mi się z takim jednym znajomym z gimnazjum, nie wiem ...

źródło: comment_k34ZeSDA5mBWlUDZV0pCWMvkMRrhevwY.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WilecSrylec: samo honk honk nie rusza, ale sranie tym wszędzie już tak. I jakbyś cokolwiek dawał bez przerwy wszędzie to też to by przestało być zabawne (tak, ten klaun jest zabawny)
  • Odpowiedz
@Filareta: Ruszało od samego początku, bo zadziałał klasyczny efekt im bardziej mówisz komuś, że coś ci przeszkadza tym częściej na złość to robi. Sam mem umarłby w kilka godzin gdyby nie wpisy o tym, jak bardzo nas to nie rusza.
  • Odpowiedz