Wpis z mikrobloga

Wiecie co? Przykro mi, ze tyle z was ma takie przykre doświadczenia w święta. Ja kocham Wielkanoc i kocham moja rodzine. Każda możliwość spotkania się z nimi przy jednym stole to ogromna radość. W świata nie ma spiny, każdy przygotowywuje jakieś potrawy, po obiedzie jest zbiorowe zmywanie, żeby osoba u której odbywa się „świętowanie” nie została z tym syfem sama, w tym samym czasie ktoś inny szykuje ciasta na stół, ktoś inny robi herbatkę, później rozmawiamy, gramy w gry.
Pradziadek jest bardzo wierzący, reszta rodziny deklaruje się jako katolicy ale Ci „niepraktykujący” i ja z bratem mamy już naprawdę niewiele wspólnego z kościołem a jednak nie przeszkadza nam to w tym, żeby zjeść jajko ze święconki i miło spędzić czas z rodziną. Polecam ten stan #swieta #wielkanoc #chwalesie #oswiadczenie
  • 9
@GamePL7: ja z bratem nie byłam, pradziadek był, mama z młodszym bratem była bo to zawsze dla dziecka jakaś atrakcja iść z koszyczkiem do kościoła, dziadkowie tez nie (ale tutaj chyba chodzi o to ze babci bardzo siadły kolana i ogólnie mało wychodzi z domu)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@ogorkikiszone: dokładnie to! Dzięki za wpis. U mnie jest podobnie i bardzo żałuję, że w tym roku nie spędzam tego czasu z rodziną z powodu choroby.
Myślę, że ludzi z dobrym skojarzeniem świąt i dobrymi relacjami z rodziną jest więcej tylko o tym nie piszą ¯\_(ツ)_/¯
Wszystkiego Najlepszego!