Wpis z mikrobloga

Nigdy więcej. Kryzys przyszedł na około 85-90 kilometrze. Zaczęło mi #!$%@?ć ze zmęczenia. Zacząłem śpiewać i nucić sobie piosenki, skakać na rowerze i bezmyślnie marnować na to cenną energię. Ostatnie 15 km było jechane na oparach i chciałem się tylko położyć i przykryć rowerem. Boli mnie wszystko- nogi, ramiona, plecy i głowa bo mnie słońce przypiekło (nie wziąłem żadnej ochrony na głowę).
A żeby cały challenge był jak ubicie bossa w Sekiro na padzie od Pegasusa, to jebnąłem te kilometry na rowerze zjazdowym XD jestem debilem i nic na to nie poradzę. Wołam @faramka, robię chyba miesiąc przerwy od roweru.
#rower #mtb #rowerowalodz
Pobierz
źródło: comment_gSrKtYfXpVSbXGtUCD1jIjawxgyA7NG4.jpg
  • 57
@ciemny_kolor: z miesiąc temu zrobiłem se pieszo trekking ze schroniska w Dolinie 5 stawów przez Rusinową do schroniska Murowaniec, niby 16 km, robiło się na ciężko dłuższe trasy. Nie wziąłem pod uwagę jednej rzeczy... Że przez ostatni tydzień nikt nie szedł tym szlakiem xD
70% trasy moje nogi uzbrojone ofc w raki zapadały się po kolana w śniegu. Po 12 kilometrze zaczął się kryzys, zacząłem se wymyślać historyjki, śpiewać żeby zająć
Pobierz
źródło: comment_9uh1JZRuDrplCdcgo6u9bf5VqBORJERP.jpg
jebnąłem te kilometry na rowerze zjazdowym


@ciemny_kolor: ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
Po Twoich wcześniejszych wpisach wywnioskowałam, że jesteś "nowy w rowery" i pewnie masz jakiś zwykły mtb (może nawet komunijny ( ͡º ͜ʖ͡º)). Co Cię podkusiło to jazdy 100 km po asfalcie na takim rowerze? Znudziło Ci się śmiganie po lasach / górkach? (macie tam w ogóle
@faramka: mamy Rudzką, Śmieciówe i las Łagiewnicki ale masz racje, znudziło mnie trochę. Ja lubię szerokie freeridowe trasy bez udziwnień, a takich mamy niewiele ( ͡° ʖ̯ ͡°) Chciałem tez po prostu zrobić coś nietypowego, sprawdzić własne siły. Komunijny rower mi ukradziono niestety ( ͡° ʖ̯ ͡°)